| Źródło: Wiesz Co, polska-org.pl
Stary Zdrój: modny Altwasser miał 500 domów zdrojowych (ARCHIWALNE ZDJĘCIA)
Wcześniej pisaliśmy o tym, że: Wałbrzych i region: takich kurortów jak tu nie miał nikt! (ARCHIWALNE ZDJĘCIA). Dziś opowiemy o miejscu, w którym coraz trudniej już rozpoznać ślady dawnego kurortu, choć nazwa wciąż wyraźnie nawiązuje do jego historii. O wałbrzyskiej dzielnicy Stary Zdrój, do 1945 roku funkcjonującej pod nazwą Altwasser, kiedyś odrębnej miejscowości, a w 1919 roku włączonej w granice administracyjne rozrastającego się Wałbrzycha. Nie wszystkie uzdrowiska Śląska, które liczyły się w minionych wiekach, przetrwały do dziś. Przykładem na to jest właśnie Stary Zdrój – znany ze swoich źródeł mineralnych i kąpieli błotnych, po raz pierwszy wzmiankowany w 1357 roku jako...
Aqua Antiqua
Od kiedy w 1644 roku rozpoznano leczniczą moc jednego z tutejszych źródeł, co doprowadziło do powstania uzdrowiska (jego początek datuje się na 1680 rok), trwał konsekwentny rozwój i rozbudowa miejscowości – od 1710 pod władzą Friedricha von Zedlitz, zaś od 1752 roku – rodziny von Mutius. Okres największego rozkwitu Altwasser, czyli Starego Zdroju to jednak pierwsza połowa XIX wieku. O ile w 1780 roku naliczono jedynie czterdzieścioro gości (do których dyspozycji były jedynie cztery tzw. domy zdrojowe oferujące noclegi), to w 1805 roku było ich już 205, zaś ćwierć wieku później, w 1830 roku – prawie pół tysiąca. Lecznicze wody, dla których goście pojawiali się w uzdrowisku pochodziły początkowo z dwóch źródeł, zwanych po prostu z racji swojej lokalizacji Dolnym i Górnym Zdrojem. W kolejnych latach odkrywano kolejne – Friedrichsquelle (źródło Fryderyka) w 1771 roku, Wiesenquelle (źródło na łące) w 1798 roku oraz Georgsbrunnen (studnia Jerzego) w 1824 .
Dla wygody kuracjuszy pojawiały się kolejne zabudowania. Jak czytamy w dokumencie Johanna Wendta z 1841 roku: „Dla przybysza sprawa noclegu jest kwestią pierwszoplanową. Wiele w tym kierunku dokonano. Od 1835 roku, kiedy dr Rau spisywał pieczołowicie wszystkie stojące do dyspozycji gości mieszkania, przybyło wiele nowych domów urządzonych z najlepszym smakiem naszych czasów”. Były to nie tylko coraz bardziej okazałe i reprezentacyjne wille oferujące noclegi, takie jak Löwenhaus, Berliner- i Wienerhaus, Paulsche Etablissement, Hotel Winkler, Neues Gartenhaus czy Villa Nova, ale także obiekty stwarzające okazję do życia towarzyskiego, jak np. pijalnie czy hale spacerowe. W latach 30. XIX wieku zbudowano w stylu klasycystycznym nowy dom zdrojowy, a więc tak naprawdę centrum, w którym koncentrowało się kuracyjne życie. W połowie XIX wieku powstała także – naprzeciw domu zdrojowego – nowa hala spacerowa z charakterystyczną kolumnadą. Pod rządami rodziny von Mutius zadbano też o atrakcyjność parku zdrojowego przylegającego do – również wyremontowanej – willi właścicieli.
Od lat 50. XIX wieku, a więc od czasu przedłużenia aż do Wałbrzycha linii kolejowej biegnącej z Wrocławia przez Świebodzice i zbudowania w Altwasser dworca kolejowego (dzisiejszy dworzec Wałbrzych Miasto) atrakcyjność uzdrowiska znacznie wzrosła właśnie za sprawą możliwości bezpośredniego dojazdu koleją.
A cóż leczono w Starym Zdroju?
Gościom oferowane były tutaj wody mineralne do picia, kąpiele zdrowotne, a w trzech domach zdrojowych także kąpiele błotne. Wody źródeł mineralnych miały ogólne działanie wzmacniające i orzeźwiające, szczególnie polecane były przy chorobach układu nerwowego i krążenia. Nie brakowało także niezwykle modnych w owym czasie kąpieli w mleku.
Rzecz jasna oprócz kuracji mającej na celu podreperowanie zdrowia, goście uzdrowiska nader chętnie korzystali z krótszych i dłuższych wycieczek do okolicznych atrakcji. Oprócz zamku Książ chętnie odwiedzano zabudowania na pobliskim Wilhelmshöhe (dzisiejsze Wzgórze Gedymina), a także niezwykłą atrakcję – Lisią Sztolnię. Izabela Czartoryska (1746-1835) tak pisała w swoim pamiętniku pod datą 11 sierpnia 1816 roku: „Wsiedliśmy w dwunastkę do łodzi i płynęliśmy około pół mili podziemnym strumieniem czy kanałem. Wszystko było oświetlone, a przepiękna muzyka płynęła z łodzi przed nami. Po dotarciu na dół znaleźliśmy się w czymś w rodzaju pięknego salonu. Wszystko było ozdobione na zielono i rzęsiście oświetlone. W tle widniał napis ze słowami, jakimi zawsze pozdrawiają się górnicy Glück auf!, co znaczy mniej więcej tyle, co Miej szczęście i opuść to miejsce bezpiecznie”.
Paradoksalnie w okresie największego rozkwitu rozpoczęła się utrata przez Stary Zdrój statusu uzdrowiska. Przyczyną tego stanu rzeczy była rozbudowa kopalń w latach 80. XIX wieku powodująca stopniowe zanikanie leczniczych źródeł. Dawne uzdrowisko zamieniło się dość szybko w obszar przemysłowy. Miały tu swoją siedzibę, m.in. Karlshuette (Huta Karol), od 1845 roku fabryka porcelany Tielscha z 25 dużymi piecami i 5 maszynami parowymi – przedsiębiorstwo to zatrudniało pod koniec XIX wieku 1500 robotników – oraz przędzalnia Petzold i Hoffmann. Dawną malowniczą i maleńką miejscowość zamieszkiwało w 1880 roku już ponad osiem tysięcy mieszkańców.
Na podst.: Marsch, A., Kur- und Badeorte Schlesiens – einst und jetzt, Freiburg im Breisgau 2009, tłum. i opr. J. Drejer
FOTO:
Imponująca hala spacerowa z charakterystyczną kolumnadą na litografii C.T. Matissa z połowy XIX wieku to jeden z symboli sukcesu i popularności uzdrowiska Alrtwasser / Śląska Biblioteka Cyfrowa, za www.polska-org.pl
Jedna z najstarszych panoram przedstawiających Stary Zdrój, pochodzący z połowy XVIII wieku rysunek F.B. Wernera z albumu „Topographia Silesiae” / Geheimes Staatsarchiv Preußischer Kulturbesitz, za www.polska-org.pl
W 1800 roku „promenada” przy źródle Fryderyk, jak głosi podpis pod tym miedziorytem nie przedstawiała się szczególnie imponująco. W tym czasie uzdrowisko każdego roku odwiedzało mniej więcej dwustu gości / www.polska-org.pl
Jeszcze jedna litografia C.T. Matissa z pierwszej połowy XIX wieku. Widać na niej źródła Jerzego i Fryderyka oraz tzw. Małe i Stare Łazienki – wówczas nowo powstałe obiekty mające zaspokoić oczekiwania coraz liczniejszej rzeszy kuracjuszy przybywających do Starego Zdroju / Śląska Biblioteka Cyfrowa, za www.polska-org.pl
Za czasów rodziny von Mutius wyremontowano pałac oraz przylegający do niego park z malowniczym stawem, dzięki czemu miejsce to stało się urokliwym tłem życia towarzyskiego w uzdrowisku Altwasser – tu na obrazie Juliusa Helffta z drugiej połowy XIX wieku / www.polska-org.pl
Lisia sztolnia (tu na rycinie z końca XVIII wieku) była nie tylko obiektem górniczym, ale także atrakcją turystyczną dla gości przebywających na kuracji w uzdrowisku Altwasser / Muzeum Porcelany w Wałbrzychu
Na szczycie nieodległego Wzgórza Gedymina (Wilhelmshöhe) na spragnionych wrażeń kuracjuszy czekały m.in. restauracja Belweder oraz wieża widokowa / www.polska-org.pl
Czytaj też:
STARY ZDRÓJ: DLACZEGO SŁYNNI POLACY GO... NIE POLUBILI? (FOTO)
POLSCY PATRIOCI W UZDROWISKACH STARY ZDRÓJ I SZCZAWNO-ZDRÓJ
PRZYSZŁY PREZYDENT STANÓW ZJEDNOCZONYCH W WAŁBRZYCHU
Stary Zdrój: Były Ratusz czeka na nowego właściciela [ZDJĘCIA]
Wałbrzych: Lwi Gród - petycja mieszkańców, czy jest szansa? (FOTO)
Stary Zdrój: dziś grozi zawaleniem, a był taki ważny (FOTO)
Szczawno-Zdrój: w Salzbrunn leczyła się cała Europa (FOTO)
SZCZAWNO-ZDRÓJ: KTO PODZIWIAŁ UROKI PARKU ZDROJOWEGO? (FOTO)
Sokołowsko: jak Humboldt uratował jego historię? (ARCHIWALNE ZDJĘCIA)
DOM ZDROJOWY, CZYLI GRAND HOTEL Z WIDOKIEM NA UZDROWISKO (ZDJĘCIA)
Artykuł ukazał się na łamach tygodnika "WieszCo" - pełny numer tygodnika do pobrania w formacie PDF na stronie www.wieszco.pl
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj