| Źródło: Państwowa Straż Pożarna w Wałbrzychu, KMP Wałbrzych,
Wałbrzych: Został w domu do końca... Czy był zakażony? [AKTUALIZACJA]
Tak było w przypadku seniora z ul. Tunelowej. - Zostaliśmy 14 kwietnia tuż po godz. 14 wezwani przez mieszkańców budynku przy ul. Tunelowej, którzy zgłaszali, że dawno nie widzieli swojego około 60-letniego sąsiada - mówi Robert Strojny z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu. Strażacy z asyście policji otworzyli drzwi mieszkania seniora i znaleźli go martwego. Nie żył od dawna, więc nie podjęto czynności resuscytacyjnych.
Po publikacji naszego tekstu odezwała się osoba, która zwróciła uwagę na prawdopodobny i istotny wątek tego zdarzenia. - Człowiek, którego opisujecie to 55-letni mężczyzna, który pracował i udzielał się społecznie! Pomagał ludziom starszym i chorym, a kiedy to sam zachorował nie miał kto mu pomoc. Malo tego, przyczyna jego śmierci została odnotowana jako nieznana. Uważam to jako zaniedbanie, ponieważ służby zostały poinformowane że był chory i mógł zarazić innych, a nic w związku z tym nie zostało zrobione - pisze nasz Czytelnik. Zgłaszający interwencję zaznaczał, że rodzina mężczyzny wskazywała, że kilka dni temu ich krewny czuł się źle i był przeziębiony. Służby interweniujące zachowały się wedle procedur.
Strażacy wyjaśniają, że sami nie wchodzili do mieszkania mężczyzny - po otwarciu drzwi zakończyli interwencję, natomiast policjanci pełnili obowiązki w kombinezonach ochronnych i używając środków ochrony osobistej - maseczek i okularów. Policja zaś w swoim raporcie sklasyfikowała ten zgon jako zgon naturalny. - Lekarz stwierdził zgon z przyczyn naturalnych, nie znaleziono przesłanek świadczących o działaniu osób trzecich, klucze do mieszkania przekazano rodzinie, ona też miała się zająć kwestią pogrzebu - wyjaśnia Marcin Świeży z KMP w Wałbrzychu.
Nasz Czytelnik przestrzega więc. - Nie jest znana przyczyna śmierci i niestety już się jej nie dowiemy. Pamiętajcie o swoich sąsiadach i bliskich. Zostańcie w domach.
W tym trudnym dla nas okresie pamiętajcie o swoich starszych sąsiadach, którzy mogą potrzebować Waszej pomocy. Przypadków śmierci w samotności w naszym mieście i regionie nie brakuje, często też zdarza się, że w porę powiadomione służby ratują seniorów z opresji. Warto też zgłaszać służbom sanitarnym, jeśli podejrzewamy, że możemy być zakażeni, by nie tylko zapewnić sobie opiekę oraz dostęp do testów, ale i wykluczyć ewentualną możliwość zakażania innych.
Straż Wałbrzych: Jedna została w domu do końca. Druga wolała ogród
Mieszkance Podzamcza nie mogli pomóc, a seniorce z Boguszowa tak
Wałbrzych: Dramaty za zamkniętymi drzwiami
Potrącenie pieszego i śmierć za zamkniętymi drzwiami
Podzamcze i Stary Zdrój: Ojciec nie odpowiada, sąsiad ma kłopoty
Wałbrzych: On zmarł w samotności, innym zdążyli z pomocą
Wałbrzych i region: Tu i tam pomogli, tam i tu nie zdążyli [FOTO]
Piaskowa Góra i Podzamcze: Dwie panie nie doczekały pomocy
Piaskowa Góra / Śródmieście: Jemu pomogli, jej już nie zdążyli
Piaskowa Góra: Sąsiedzi zareagowali szybko, ale już nie żyła
Wałbrzych i region: Tu płonące ubrania, tam otwarcie mieszkania
Biały Kamień: na ratunek było już za późno
Straż Wałbrzych: Nie otwierał, bo już nie żył
Wałbrzych: Dwie śmierci i jeden ratunek na osiedlach
Wałbrzych i region: Zostali razem... do końca
Wałbrzych region: Umarli w samotności
Weekend z otwarciami mieszkań - trzy osoby nie żyją
Wałbrzych i Jedlina: Jego nie można było uratować, a jej pomogli
Śmierć na Sobięcinie i trzej lokatorzy w tarapatach
W skrajnych przypadkach dochodzi do tragedii...
Wałbrzych: Makabra na Nowym Mieście [FOTO]
fot. Policja
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj