Wałbrzych region: Umarli w samotności

Popołudniowe piątkowe (18 stycznia) zgłoszenie z ul. Krótkiej w Boguszowie-Gorcach pochodziło od sąsiadki mieszkanki budynku wielorodzinnego. Kobieta zgłaszała, że od trzech dni nie widziała znajomej. Przybyli na miejsce strażacy zastali mieszkankę tego budynku w dobrym zdrowiu i w towarzystwie.
Niestety tego samego nie można powiedzieć o innych podobnych zgłoszeniach z tego weekendu.

19 stycznia o godz. 13.25 strażaków wezwano na ul. 1 Maja w Boguszowie, gdzie mieszkający lokator jednego z mieszkań od kilku dni nie dawał znaku życia. Na miejscu była już policja. Przybyli na miejsce strażacy z OSP Boguszów i JRG-1 otworzyli lokal przy pomocy wyważarki hydraulicznej i znaleźli nieżyjącego 70-latka. Skierowany na miejsce lekarz stwierdził zgon mieszkańca.

Podobna sytuacja miała miejsce 20 stycznia ok. godz. 13 w Jedlinie-Zdroju na ul. Kłodzkiej. Wezwane na miejsce służby po otwarciu mieszkania zastały w nim martwego 51-letniego lokatora. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon mieszkańca.

Zobacz też:
Weekend z otwarciami mieszkań - trzy osoby nie żyją
Wałbrzych i Jedlina: Jego nie można było uratować, a jej pomogli
Śmierć na Sobięcinie i trzej lokatorzy w tarapatach


oprac. i fot. ELW