| Źródło: Państwowa Straż Pożarna w Wałbrzychu
Straż Wałbrzych: Nie otwierał, bo już nie żył
Strażacy razem z policjantami oraz z pracownikami pogotowia udali się do Kuźnic Świdnickich (dzielnica Boguszowa-Gorc), na drugie piętro jednej z kamienic na ul. Tunel. Mieszkający tam mężczyzna po sześćdziesiątce był przewlekle chory, a ostatnio nie było z nim kontaktu. Pukanie do drzwi nie pomogło, strażacy użyli zatem swojej hydraulicznej wyważarki. Na łóżku zastali lokatora mieszkania. - W środku mieszkania znajdował się nieżyjący mężczyzna. Lekarz stwierdził zgon - mówi Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy KM PSP w Wałbrzychu.
Okoliczności wskazują na zgon z przyczyn naturalnych.
Dzięki interwencji służb wielu seniorom udało się pomóc. Zgłoszenia bliskich i sąsiadów osób z problemami zdrowotnymi mogą uratować życie. Nie brak jednak przypadków, że czas na ratunek już przeminął...
Zobacz też:
Wałbrzych: Dwie śmierci i jeden ratunek na osiedlach
Wałbrzych i region: Zostali razem... do końca
Wałbrzych region: Umarli w samotności
Weekend z otwarciami mieszkań - trzy osoby nie żyją
Wałbrzych i Jedlina: Jego nie można było uratować, a jej pomogli
Śmierć na Sobięcinie i trzej lokatorzy w tarapatach
oprac. i fot. ELW
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj