| Źródło: Państwowa Straż Pożarna w Wałbrzychu
Śmierć na Sobięcinie i trzej lokatorzy w tarapatach
Feralny piątek w Wałbrzychu
- Najwięcej tego typu zgłoszeń otrzymaliśmy w piątek - 14 grudnia. Pierwsze poranne zdarzenie dotyczyło starszej mieszkanki ul. Psie Pole. Służby zawiadomiła zaniepokojona opiekunka mówiąc, że starsza pani może źle się czuć, bo nie otworzyła jej drzwi - mówi Robert Strojny z Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu. Po siłowym sforsowaniu drzwi strażacy zastali na podłodze starszą panią. Była przytomna, jednak przewróciła się i nie mogła wstać. Starszą mieszkanką Nowego Miasta zajęła się jej opiekunka.
Mniej szczęścia mieli bliscy zgłaszający służbom, że od soboty - 8 grudnia - nie mają kontaktu z mieszkańcem ul. Kresowej na Sobięcinie. Strażacy udali się tam w piątek około południa. - Po wyważeniu drzwi służby znalazły 48-latka w kuchni na podłodze. Ratownicy stwierdzili brak funkcji życiowych, stan stężenia pośmiertnego wskazywał na to, że akcja reanimacyjna nie ma szans powodzenia - zaznacza strażak.
Kolejne piątkowe wezwanie z godz. 14.27 dotyczyło Alei Wyzwolenia. - Zaniepokojeni stanem starszego pana znajomi pukali do niego i nawoływali, jednak nie otwierał, bo spał po zażyciu leków. Mężczyzną po otwarciu przez nas drzwi zajęli się pracownicy pogotowia - wyjaśnia Strojny. Obawa o zdrowie mieszkańca Śródmieścia miała wynikać z jego wcześniejszych gróźb.
Niedziela w Boguszowie
Problemy z niedzielnymi (16 grudnia) odwiedzinami u babci, mieszkanki ul. 1 Maja w Boguszowie, miał jej wnuczek. Nie miał własnych kluczy i obawiał się, że jego krewna nie otwiera drzwi, bo stała jej się krzywda. Strażacy po godz. 10 wysłali na miejsce OSP Boguszów oraz wałbrzyski podnośnik. - Po otworzeniu lokalu znaleziono przytomną, ale wychłodzoną panią leżącą w kuchni. Podczas upadku potłukła się dlatego przekazano ją zespołowi ratownictwa medycznego - zaznacza pan Robert.
Tymczasem, dziś przed godz. 10 rano strażacy ruszyli do kolejnego otwarcia mieszkania, tym razem do Jedliny-Zdroju.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj