| Źródło: Państwowa Straż Pożarna w Wałbrzychu
Wałbrzych i region: Tu płonące ubrania, tam otwarcie mieszkania
Dymy i tlenek węgla
Każdego dnia wałbrzyscy strażacy mają średnio 7 - 9 interwencji. W okresie zimowym wiele z nich dotyczy niedrożnych przewodów dymowych, pożarów kominów i pomiarów tlenku węgla. Ostatniej doby cofający się dym w kominie zaalarmował mieszkańców w jednym z budynku na ul. Szymanowskiego na Sobięcinie, a po południu - o godz. 18.50 - znaczne zadymienie zaalarmowało mieszkańców budynku na ul. Niepodległości. - Sąsiedzi podejrzewali pożar mieszkania. Na miejsce zostały wysłane trzy zastępy, na miejscu okazało się, że paliły się ubrania pozostawione przy piecu kaflowym - mówi Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy KM PSP w Wałbrzychu.
Z pożarowych incydentów warto też wspomnień płonącą choinkę pozostawioną przy śmietniku na ul. Wyzwolenia. Świąteczne drzewko zapewne zostało podpalone. Przy tej samej ulicy płonął też ostatniej doby śmietnik. Strażacy dokonali też w budynku wielorodzinnym na ul. Piłsudskiego pomiaru na obecność tlenku węgla. Stwierdzono jego niewielkie stężenie w okolicy sędziwego pieca kaflowego.
Elżbieta Węgrzyn
fot. ilistracyjne
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj