Straż Wałbrzych: Jedna została w domu do końca. Druga wolała ogród

Podczas weekendu nie brakowało zgłoszeń dotyczących seniorów. - Zgłoszono, że 91-latka nie była od dłuższego czasu widziana i może przebywać w domu, zamknięta w mieszkaniu. O jej stan zdrowia obawiała się rodzina - opowiada Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy KM PSP w Wałbrzychu. Strażacy z OSP zapukali do seniorki i sprawdzili, czy nie kręci się w najbliższej okolicy. Okazało się, że mieszkanka Kowalowej ma się dobrze i korzystając ze słonecznej pogody robi porządki na ogródku.  

Niestety podobnym wynikiem poniedziałkowej (23 marca), porannej interwencji nie mogą się pochwalić tym razem strażacy z OSP Boguszów, których wezwano do budynku wielorodzinnego przy ul. Sienkiewicza przed godz. 11. - Starsza kobieta nie otwierała drzwi i nie było z nią kontaktu. Drzwi do mieszkania zostały otwarte za pomocą wyważarki, niestety na pomoc było już za późno. Na miejsce przybyły także dwa zastępy JRG-1 Wałbrzych oraz Policja - wyjaśniają ochotnicy.