| Źródło: Lasy Państwowe - Nadleśnictwo Świdnica, Wikipedia, www.rysie.org
Wałbrzych region: nagrano rysia w Górach Sowich! (FILM)
Środa z rysiem
W czwartek 22 kwietnia Nadleśnictwo Świdnica opublikowało na swoim profilu społecznościowym nagranie pana Marka z Dzierżoniowa. Turysta w środę na przełęczy Trzy Buki w Górach Sowich zauważył na stercie kłód okazałego rysia, który w ogóle nie zwracał na niego uwagi. Filmował go przez chwilę komórką, w końcu zwierzę zauważyło ludzi i oddaliło się niespiesznie. Wygląda, jakby miało na szyi nadajnik. - Fantastyczna wiadomość. Mamy nadzieję, że zostanie u nas na dłużej - komentują pracownicy nadleśnictwa.
Uwaga: ze względu na pionowe nagranie można je oglądać tylko w trybie pełnoekranowym:
O sudeckich rysiach wiadomo niewiele. Od początku istnienia naszego portalu mieliśmy jedno zgłoszenie zwierzaka, które mogło być żbikiem lub hybrydą żbika - ale także dużym kotem domowym: RYŚ I ŻBIK W NASZYCH LASACH?. Tymczasem żbiki są u nas o wiele rzadsze niż rysie, bo ich tropów się tu nie obserwuje, natomiast jak mówił nam w 2018 roku nadleśniczy Marek Nogawka:
- Bardziej niż żbików i ich krzyżówek spodziewamy się w naszym regionie rysi, których migracje w kierunku wschodnim monitorują pracownicy Karkonoskiego Parku Narodowego. Jeśli ktoś w naszym regionie zobaczy wielkiego kota, to może to być ryś migrujący przez kompleksy leśne wzdłuż granicy.
Wygląda na to, że turysta z Dzierżoniowa miał szczęście równe wygranej w grze losowej, bo rysie mogą nawet u nas mieszkać, ale są tak dyskretne, że nie mamy o tym pojęcia. Właściciel ZOO-farmy w Łącznej koło Mieroszowa powiedział nam kilka lat temu, że dziko żyjące rysie odzywały się z pobliskiego lasu do jego rysi. Ale nigdy ich nie widział. Co do rysia z nagrania, to nie da się określić jego płci, bo u tych zwierząt dymorfizm płciowy nie jest wyraźny.
Częściej widuje się UFO...
W Sudetach trzy lub cztery rysie są widywane w Karkonoszach - przyszły tu około 2010 roku z czeskiej strony, gdzie zostały reintrodukowane - i w Górach Izerskich. Zarejestrowały je fotopułapki. Podobno wielkie koty pojawiały się w tych pasmach już w latach 80. XX wieku. Wcześniej zwierzęta te uznawano za wymarłe, a ostatni ryś miał zostać zabity około 1800 roku. W Polsce ryś euroazjatycki w odmianach nizinnej i karpackiej występuje w liczbie nie większej niż 300 osobników, jest od 1994 roku objęty ścisłą ochroną gatunkową i wpisany do Polskiej Czerwonej Księgi Zwierząt.
- Rysia nigdy nie zaobserwowałem, ani jego tropów. Wiem, że notowano je też w Górach Stołowych (w kwietniu 2012 roku rysia na szosie sfotografował kierownik schroniska w Pasterce - przyp. red.). Niezwykłe spotkanie, co ciekawe, czasem ryś właśnie w taki sposób nie zwraca uwagi na człowieka, widziałem podobne nagranie z Bieszczadów, ryś leżał na sągu drzewa i nie uciekał przed człowiekiem. Ten też czuł się jak u siebie. Nie dziwi mnie jego obecność, skoro jest w sąsiednich kompleksach, a ma tendencje do dalekich wędrówek. Super sprawa, oby pozostał i tu się mnożył. Rysia nie trzeba się bać, jeśli się ma to szczęście i go zaobserwuje, trzeba stanąć spokojnie i poczekać, aż sobie pójdzie, nie płoszyć - komentuje Krzysztof Żarkowski, związany z Wałbrzychem przyrodnik i fotograf dzikich zwierząt.
Ryś jest wielkim kotem, mniejszym od lwa czy tygrysa, ale dorównującym rozmiarami owczarkowi niemieckiemu. Jednak w żaden sposób nie jest niebezpieczny dla człowieka czy zwierząt gospodarskich - w przeciwieństwie do wilka nie zbliża się do ludzkich osiedli. Najchętniej poluje na sarny i zające, ale także na gryzonie i ptaki. Do zdobyczy skrada się jak kot, bo nie jest długodystansowcem. Żyje samotnie, samica jak kotka domowa sama wychowuje młode. Aktywny jest głównie w nocy. Dzień ryś górski spędza w kryjówkach w szczelinach skalnych.
Trzy Buki to przełęcz w Górach Sowich między miejscowościami Kamionki i Bielawa, około 3 km na południowy zachód od granic Bielawy. Leży na obszarze Parku Krajobrazowego Gór Sowich, w środkowej części łańcucha, niedaleko Kalenicy.
Ryś z nadajnikiem
Jeśli ryś rzeczywiście ma na sobie obrożę, to może być gościem z północy, biorącym udział w projekcie „Powrót rysia do północno-zachodniej Polski” - w jego ramach wypuszczono tam na wolność w 2019 roku 36 osobników w obrożach z nadajnikami GPS. Wiosną 2020 rysia z nadajnikiem widziano pod Poznaniem. Może to ten, w drodze na południe?
Nadajnik GPRS/GPS zamontowany jest na pasku skórzanym, a masa całkowita urządzenia wynosi maksymalnie 280 g. Pracuje ono około roku, a nadajnik radiowy VHF działa nawet 4,5-5 lat. Po takim czasie pasek obroży ulega samoistnemu zniszczeniu i ryś gubi obrożę. Poniżej rysica Nelly z nadajnikiem, a więcej o projekcie: http://www.rysie.org/rysie-strona-glowna.
O rysiu jeszcze nie mieliśmy okazji pisać, za to o wilkach - tak (nasza wilcza kronika w linkach pod tekstem):
WAŁBRZYCH REGION: JAK ŻYĆ Z WILKAMI I O CZYM NALEŻY PAMIĘTAĆ? (FILMY)
Dziki
WYSZŁA DO OGRODU I STANĘŁA OKO W OKO ZE STADEM DZIKÓW
DZIKI BUSZUJĄ W BOGUSZOWIE. NIE DOKARMIAJ!
BAŁ SIĘ WYSIĄŚĆ Z AUTA. WOKÓŁ RYŁY DZIKI
DZIKI ROZGOŚCIŁY SIĘ W MIEŚCIE
BOGUSZÓW-GORCE WALCZY Z DZIKAMI
MARTWY DZIK I NIEŻYWA SARNA. WSZĘDZIE PADLINA
100-KILOGRAMOWY NIEPROSZONY GOŚĆ SMACZNIE SPAŁ
DUŻA RODZINA DZIKÓW SPACERUJE PO UL. WYSOCKIEGO [ZDJĘCIA]
SZLI W CZWÓRKĘ PRZEZ LAS AŻ TRAFILI NA STADO DZIKÓW
DZIKI PRZYSZŁY DO TEATRU
LEŚNICY LICZĄ DZIKI
DZIKI RZĄDZĄ W WAŁBRZYCHU?
Borsuki
BORSUK BUSZOWAŁ PO OGRODZIE
MUNDUROWI WYCIĄGNĘLI Z PUŁAPKI BORSUKA
STRAŻ WAŁBRZYCH: RATOWALI BORSUKA, ALE ON SIĘ BRONIŁ
NOCĄ WAŁBRZYCH TO PRAWDZIWA MIEJSKA DŻUNGLA
Gdzie ostatnio weszły lokalne rudzielce?
- wykop przy obwodnicy - Wałbrzych: Lis wpadł do wykopu i cierpliwie czekał na ratunek [FOTO]
- za szafkę - Biały Kamień: Mamy za szafką lisa!
- na dach - Wałbrzych region: tego jeszcze nie było...
- do fontanny -Śródmieście: Czego lis szukał w fontannie na Rynku? [ZDJĘCIA]
Być może był też widziany szakal złocisty:
WAŁBRZYCH: TAJEMNICZE ZWIERZĘ - WIDZIAŁEŚ JE?
I zbiorówki:
SZCZAWNO-ZDRÓJ: JAKIE ZWIERZĘTA SPACERUJĄ PO UZDROWISKU? (FOTO)
Zwierzęta z Parku Książańskiego w ukrytej kamerze [FILM]
Stara Kopalnia: Tej części nie zwiedzicie. Zobaczcie [ZDJĘCIA]
Wałbrzych nocą to prawdziwa miejska dżungla
Magdalena Sakowska
Foto: screen z filmu Marka Słomczyńskiego opublikowanego na stronie Nadleśnictwa Świdnica, zdjęcie rysia z Łącznej - Magdalena Sakowska, zdjęcie rysicy: http://www.rysie.org
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj