Stary Zdrój: 100-kilogramowy nieproszony gość smacznie spał

To, że dziki rządzą nocą w Wałbrzychu pisaliśmy już nie jeden raz. Jednak ich buszowanie dzienne wciąż należy do rzadkości. Oto jego przykład.

Pracownicy hurtowni materiałów budowlanych na ul. Armii Krajowej w Wałbrzychu w poniedziałkowe popołudnie o 16.44 zgłosili wałbrzyskim strażakom problem, na jaki niespodziewanie natknęli się pomiędzy paletami. - Po przyjeździe na miejsce zastano leżącego między paletami dzika około 100 kg. Zwierzę utknęło, leżało na plecach w szczelinie ok. 35 cm i nie potrafiło się podnieść - mówi Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy KM PSP w Wałbrzychu. Zwierzę sforsowało ogrodzenie i weszło na teren hurtowni. Około 5 metrów od ogrodzenia śmiałek utknął między paletami. Jak się przewrócił możemy tylko zgadywać. - Pracownik zakładu przy pomocy podnośnika przesunął palety w inne miejsce w celu zrobienia dzikowi większej przestrzeni. Leżący dzik spał, podczas akcji wstał i oddalił się w kierunku lasu - dodaje Kwiatkowski.
Tak oto strażacy pomogli dzikiemu kuzynowi świni domowej zbudzić się po buszowaniu w mieście i wydostać się z ogrodzonego terenu. Teraz tylko wystarczy naprawić ogrodzenie, by dziki nie odwiedzały tego terenu.    

Przypominamy nasze ostatnie teksty na temat dzików:
DUŻA RODZINA DZIKÓW SPACERUJE PO UL. WYSOCKIEGO [ZDJĘCIA]
SZLI W CZWÓRKĘ PRZEZ LAS AŻ TRAFILI NA STADO DZIKÓW