Wałbrzych: Szli w czwórkę przez las, aż trafili na stado dzików

Dwóch nastoletnich chłopców w wieku 13 i 15 lat poszukiwali wczoraj wieczorem policjanci pierwszego komisariatu oraz prewencji wałbrzyskiej komendy. Młodzi mieszkańcy Podgórza i Starego Zdroju zgubili się w terenie zalesionym w okolicy ul. Piastów Śląskich w Wałbrzychu.

12, 13, 15 i 16-latek byli w drodze powrotnej z basenu w Świebodzicach, mieli jednak pecha i w lesie natrafili na stadko dzików. Przestraszony 13-latek i 15-latek schronili się przed zwierzętami na drzewie, a ich koledzy odłączyli się podczas ucieczki. Okazało się jednak, że jak wrócili po swoich kompanów, tych już ich nie było w miejscu, gdzie widzieli się ostatni raz. Na szczęście cała historia skończyła się dobrze, bo młodzi ludzie szybko zaalarmowali pracowników ochrony z parkingu zamku oraz wałbrzyską policję.

- Po przyjeździe na ul. Piastów Śląskich Wałbrzychu - w rejon Zamku Książ - funkcjonariusze zastali dwóch roztrzęsionych chłopców oraz z pracownika ochrony, który zaalarmował mundurowych o zaistniałej sytuacji - relacjonują policjanci. Policjanci po zebraniu pełnych informacji o zdarzeniu niezwłocznie rozpoczęli poszukiwania dwóch zagubionych nastolatków. Okazało się, że w tym samym czasie zaginięcie jednego z chłopców w Komisariacie Policji II w Wałbrzychu złożyła już zaniepokojona mama.