Wałbrzych: Skąd ten metan na stacji paliw przy ul. Kolejowej?

To było w piątek...

Wezwanie pierwsze z piątkowego wieczora (10 grudnia) o niepokojącym zapachu przy stacji paliw przy ul. Kolejowej skutkował wizytą Pogotowia Gazowego, specjalistycznego zespołu serwisującego tej stacji paliwowej oraz strażaków z JRG-1 i Grupy Chemiczno-Ekologicznej z JRG-2. Strażacy kończyli wówczas akcję zalecając niekorzystanie z urządzeń linii paliwowych do czasu stwierdzenia usterki i naprawienia jej przez uprawnioną firmę. Do wykonania napraw stacja została wyłączona z eksploatacji. Pisaliśmy o tym - Wałbrzych: Dlaczego stację benzynową wyłączono? [FOTO]

A to w poniedziałek

Instalacje paliwowe sprawdzono i nie odkryto nieszczelności, stację ponownie uruchomiono. Niestety ku zaskoczeniu pracowników stacji opary o niepokojącym zapachu wróciły i 13 grudnia o godz. 16.50 wezwano strażaków ponownie. - Działania trwały 3,5 godziny do godz. 20.30, na miejscu był zastęp z JRG-1, trzy zastępy Specjalistycznej Grupy Chemiczno-Ekologicznej, a także dowódca z JRG-1 - wylicza Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy KM PSP w Wałbrzychu. Strażakom jak poprzednio również towarzyszyli specjaliści z serwisu stacji oraz Pogotowie Gazowe. Ci pierwsi potwierdzili sprawność instalacji paliwowej stacji... Pozostali szukali przyczyny pojawienia się nietypowych oparów.

Strażacy dokonywali pomiarów w rożnych miejscach w i przy stacji paliw, badano też poszczególne pomieszczenia i kratki przy studzienkach instalacji podziemnych, których ujście znajduje się w bliskim sąsiedztwie miejsca stwierdzenia drażniącego zapachu. Dodatkowo, Pogotowie Gazowe wykonywało jeszcze próbne odwierty, które badano na bieżąco. - Finalnie stwierdzono obecność niewielkich ilości metanu, nie było zagrożenia wybuchem. Największe stężenie gazu stwierdzono przy pomieszczeniach na zapleczu stacji. Ostateczna przyczyna pojawienia się metanu nie jest nadal znana, istnieje pewne prawdopodobieństwo, że gaz ten pochodzi z jakiegoś lokalnego szybu lub chodnika pokopalnianego - zaznacza nasz rozmówca.     
W zaleceniach po zakończeniu akcji strażacy zasugerowali dalsze monitorowanie przez pracowników stacji jej otoczenia. Urządzenia pomiarowe mają wskazywać obecność niebezpiecznych gazów.

Zdarzenia z nieprzyjemnymi w zapachu substancjami:
- gaz propan-butan - Wałbrzych: Dlaczego stację benzynową wyłączono? [FOTO]
- siarkowodór - Straż Wałbrzych: Siarkowodór w piekarni na Sobięcinie [ZDJĘCIA]
- drażniące opary - Stary Zdrój: Toksyczne opary z przesyłki kurierskiej
- uciążliwy zapach z rur kanalizacyjnych - Podzamcze: Mieszkańcy kontra tajemniczy i nieprzyjemny zapach
- farba do włosów -Wałbrzych: Odór przeraził kobietę. Kto ją podtruwa?
- chemikalia - Straż Wałbrzych: Uciążliwy zapach z rur przestraszył mieszkańców 
- gaz pieprzowy - Podzamcze: Wyczuli ostry zapach na klatce schodowej,
Wałbrzych: Ktoś rozpylił gaz, mieszkańcy wezwali służby
Straż Wałbrzych: Kto rozpylił gaz na klatce schodowej?

- kwas masłowy i pochodne
Straż Wałbrzych: Niespodziewana złośliwa przesyłka

Boguszów-Gorce
Straż Wałbrzych: Kolejna nieładnie pachnąca historia
Cuchnącą substancją chciał wykosić konkurencję
Boguszów-Gorce: Coś tu cuchnie... znowu
Drażniącą substancję rozpylono w przedszkolu?
CUCHNĄCA PRZESYŁKA WPADŁA PRZEZ OKNO
DWA PRZYPADKI PODŁOŻENIA CUCHNĄCEJ SUBSTANCJI
KTOŚ PODRZUCIŁ CUCHNĄCĄ SUBSTANCJĘ

Ostatnie działania strażaków dotyczących wycieku gazu
Mieroszów: Wybuch butli z gazem. Straty są ogromne [FOTO]
Stary Zdrój: Odkręcił gaz, mogło dojść do tragedii
Wałbrzych Śródmieście: Sąsiedzi wyczuli gaz, obawiali się tragedii 
PIASKOWA GÓRA: SĄSIEDZI WYCZULI GAZ. MOGŁO DOJŚĆ DO TRAGEDII
PODZAMCZE: EWAKUACJA BUDYNKU PRZY UL. BASZTOWEJ
BOGUSZÓW-GORCE: PAMIĘTALI O KATASTROFIE, NIE CHCIELI KOLEJNEJ