Mieroszów: Wybuch butli z gazem. Straty są ogromne [FOTO]

AKTUALIZACJA

Strażacy podsumowali wczorajszą akcję ratowniczo-gaśniczą w Mieroszowie, gdzie przy ul. Łąkowej po wybuchu stanęła w płomieniach połowa domu - dwukondygnacyjnego bliźniaka. Dużo szczęścia miał 31-letni mieszkaniec budynku, który z wybuchu i pożaru wyszedł fizycznie bez szwanku, jednak znacznym uszkodzeniom uległ jego dom. - Na miejscu strażacy zastali częściowo zniszczony budynek, dokładnie przybudówkę do budynku nr 14, uszkodzeniu uległo poszycie dachu, przewrócona została ceglana ściana i przez powstałą dziurę widoczne było wnętrze pomieszczenia - wyjaśnia Robert Strojny z KM PSP Wałbrzych.

Paliło się na parterze, gdzie wcześniej doszło do wybuchu, ogień przedostał się też na pierwsze piętro i na drewnianą konstrukcję dachu. Strażacy obawiali się też rozprzestrzenienia się pożaru na dach budynku nr 16. To w nim przebywała 87-letnia mieszkanka, która pod wpływem emocji związanych z wybuchem i pożarem źle się poczuła. Kobieta została zabrana do szpitala przez LPR. Strażacy udzielili dwojgu mieszkańcom pierwszej pomocy, ugasili pożar wewnątrz pomieszczeń mieszkalnych oraz na dachu i wynieśli na zewnątrz budynku nieszczelną butlę.

W budynku w chwili wybuchu znajdował się jeden lokator, który prawdopodobnie wymieniał butlę gazową. Mężczyzna wyszedł samodzielnie z budynku, został przebadany przez ZRM. Do starszej kobiety - sąsiadki poszkodowanego - wezwano karetkę, a z jej braku przybył na miejsce LPR.



Po wybuchu nastąpił pożar, dwukondygnacyjny budynek uległ znacznym uszkodzeniom, zwłaszcza w okolicy dachu.