Podzamcze: Mieszkańcy kontra tajemniczy i nieprzyjemny zapach

Był już kwas masłowy, pieprzowy i zapach mieszaniny chemikaliów z rur. Tym razem strażacy ze Specjalistycznej Grupy Chemiczno-Ekologicznej z Wałbrzycha mieli inny, równie nieładnie pachnące zadanie. Wezwanie pochodziło z 13 lutego. - O godz. 17.44 zostaliśmy wezwani na ul. Basztową na Podzamcze, gdzie mieszkańcy wielorodzinnego budynku uskarżali się się uciążliwy nieprzyjemny zapach w mieszkaniach - wyjaśnia Robert Strojny z Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu.

Strażacy sprawdzili swoimi przyrządami pomiarowymi mieszkania na czterech piętrach budynku i nie stwierdzili obecności niebezpiecznych, ani wybuchowych substancji. - Ustalono, że nieprzyjemna woń pochodzi z kanalizacji sanitarnych, zaś jej źródło może się znajdować w lokalu na parterze - dodaje strażak. Mieszkanie to jest od dłuższego czasu zamknięte, a jego właściciel przebywa poza miastem.

Podobne zdarzenia?
- chemikalia - Straż Wałbrzych: Uciążliwy zapach z rur przestraszył mieszkańców
- gaz pieprzowy - Wałbrzych: Ktoś rozpylił gaz, mieszkańcy wezwali służby
- kwas masłowy i pochodne - Cuchnąca przesyłka wpadła przez okno