| Źródło: Państwowa Straż Pożarna w Wałbrzychu
Boguszów-Gorce: Coś tu cuchnie... znowu
Broń złośliwych?
Środowe południe na Placu Odrodzenia. Wiosenne słońce i chłód porannych przymrozków, a do tego okropny zapach z budynku, w którym mieści się apteka. Odór najbardziej wyczuwalny był przy wejściu na klatkę schodową, w bramie tej mieszczą się też gabinety lekarskie. Co wrażliwsi przechodnie z trudem łapali oddech i utrzymywali zawartość żołądka. Zagadka w tym przypadku, jak w innych podobnych ma to samo rozwiązanie - pochodna kwasu masłowego. Bez kosztownego ozonowania drażniący zapach pozostanie nieodłącznym towarzyszem tego miejsca jeszcze na długo. - W 2018 roku na 79 miejscowych zagrożeń chemicznych odnotowanych w naszym systemie sześć z nich to zagrożenia wywołane przez celowe działanie. Prawie wszystkie dotyczą użycia kwasu masłowego i jego pochodnych. Grupa Ekologiczno-Chemiczna wyjeżdżała m.in. do rozlanego kwasu na masce samochodu na ul. Palisadowej w Wałbrzychu, do budynków mieszkalnych na ul. Grota-Roweckiego, Namysłowskiego i Niepodległości. W Boguszowie-Gorcach substancję tę stwierdzono 13 grudnia na ul. Pokoju. Natomiast rok wcześniej pochodne kwasu rozpylono m.in. w Boguszowie-Gorcach na ul. Różanej i Głównej w salonie fryzjerskim, a także w Grzędach w smażalni ryb - wylicza Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy KM PSP w Wałbrzychu.
Ale to już było
O przypadku nie może być mowy, za to skuteczność i skala sprawionych niedogodności gwarantowana. Szkody materialne dokonane podczas użycia cuchnącej substancji zwykle nie kwalifikują takiego czynu jako przestępstwa, ale największy jest uszczerbek, którego nie sposób ocenić w kontekście finansowym. Sprawdzono to już właśnie w Boguszowie. 22 grudnia 2017 roku do salonu fryzjersko-kosmetycznego na ul. Głównej w Boguszowie wrzucono pojemnik z pochodną kwasu masłowego. Pracownica salonu wraz z klientką opuściły obiekt przed przyjazdem straży. Strażacy zidentyfikowali substancję jako kwas izowalerianowy będący pochodną kwasu masłowego i zneutralizowali znajdujące się na podłodze lokalu resztki tej substancji. Jednak zapach pozostał i utrzymał się jeszcze przez jakiś czas, a salon do dziś jest zamknięty.
Wcześniej, w sierpniu tego roku kwas masłowy rozpylono w Boguszowie przy ul. Różanej, a w grudniu 2018 roku brzydko pachnąca przesyłka wpadła przez okno prywatnego mieszkania na ul. Pokoju, czyli w dzielnicy Osiedle Krakowskie.
Kwas masłowy poza Boguszowem szczególnie często pojawia się również na Podzamczu, gdzie spryskiwano nim samochód, porzuconą na klatce schodowej bluzę, a także ścianę przy mieszkaniu, w którym podejrzanie często przebywające tam panie odwiedzali panowie. Ktoś okazał nieładnie pachnący dowód niezadowolenia.
Boguszów-Gorce
CUCHNĄCA PRZESYŁKA WPADŁA PRZEZ OKNO
DWA PRZYPADKI PODŁOŻENIA CUCHNĄCEJ SUBSTANCJI
KTOŚ PODRZUCIŁ CUCHNĄCĄ SUBSTANCJĘ
Wałbrzych
ZAGROŻENIE WYBUCHEM, EWAKUACJA I DWIE DRAŻNIĄCE SUBSTANCJE
PODZAMCZE: ŚMIERDZĄCA SUBSTANCJA W MIESZKANIU
ŚMIERDZĄCY PROBLEM I TAJEMNICZA BLUZA
Elżbieta Węgrzyn
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj