Wałbrzych: Kolej sprawdza torowiska georadarem. Co mogą odkryć? [FILM]

Zaczęli od Wałbrzycha

Nowoczesne georadary szybko i precyzyjnie ocenią teren kolejowych inwestycji nawet na głębokości 20 m. Pierwsze badania PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. wykonały w Wałbrzychu, gdzie georadar bez ingerencji w tor i wstrzymywania ruchu pociągów dostarczył pracownikom PKP PLK informacji ważnych przy pracach na linii kolejowej Wrocław-Jelenia Góra. - W Wałbrzychu przy nowo budowanej stacji Wałbrzych Śródmieście będziemy wykonywać badania georadarowe przy pomocy anteny 100 MHz. Badania wykonamy w celu sprawdzenia do maksymalnie 15 metrów czy występują pustki w gruncie wytworzone przez wydobywanie węgla - wyjaśniał Adrian Bolek, z Wydziału Technologii i Laboratorium PKP PLK S.A. Podczas marcowych badań sprawdzono dokładnie trzy odcinki kontrolne. Jak informuje PKP PLK S.A. pozyskane w ten sposób dane ułatwiają i usprawniają proces inwestycyjny. Wspomagają też stały monitoring podtorza, co zwiększa poziom bezpieczeństwa w ruchu kolejowym. Urządzenia są wyposażone w specjalne anteny i wykorzystują fale elektromagnetyczne. Mogą zbadać do 15 km linii dziennie. 





Nowoczesne urządzenia w służbie kolei

PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. dysponują obecnie 4 georadarami. Wyniki pomiarów są przetwarzane za pomocą specjalnego oprogramowania. Pokazuje ono geologom pełny obraz gruntu w formie 3D. Wartość urządzeń wraz ze sprzętem pomocniczym to ponad 1,8 mln zł. Podczas realizacji inwestycji georadary pozwalają ocenić wykonanie robót, np. grubość podsypki tłuczniowej. Urządzenia umożliwiają też szybkie sprawdzenie jakości wykonanych prac na torach, mostach i wiaduktach. Na co dzień wspomagają stały monitoring podtorza, a to pozwala utrzymać wysoki poziom bezpieczeństwa w ruchu kolejowym.

Geolodzy z PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. przy ocenie kolejowych tras wykorzystują również inny sprzęt. Prowadzone są badania z wykorzystaniem laboratoriów mobilnych, które sprawdzają w terenie jakość materiałów budowlanych stosowanych na inwestycjach. Zastosowanie specjalistycznych wiertnic pozwala sprawdzać warunki gruntowo-wodne na terenach przyszłych inwestycji. Jeszcze przed rozpoczęciem robót dostarczają kompleksowych informacji o stanie podłoża. Pozwala to wskazać tzw. słabe miejsca, tzn. spękania i rozluźnione grunty i lepiej zaplanować szczegółowy zakres prac. Dzięki temu można uniknąć, niespodziewanych sytuacji i dodatkowych zamknięć linii podczas robót. Podróżni na etapie prac nie będą zaskakiwani zmianami w kursowaniu pociągów.

Pierwsze badania georadarem PLK wykonały w marcu na budowie nowego przystanku Wałbrzych Centrum na linii Wrocław – Jelenia Góra. Za pomocą fal elektromagnetycznych sprawdzano, czy wydobywanie węgla – prowadzone przez wałbrzyskie kopalnie, nie spowodowało spękań i pustych przestrzeni w gruncie pod kolejową trasą. Urządzenia dostarczą także danych dotyczących wybranych odcinków tras Zabrze – Katowice – Kraków oraz linii Wrocław – Świdnica.

Przypominamy, że georadarów używali również eksploratorzy poszukujący 65 km linii kolejowej Wrocław - Jelenia Góra w poszukiwaniu dawnej infrastruktury kolejowej i mitycznego wałbrzyskiego Złotego Pociągu. Kto wie, czy gdyby eksperci z kolei i eksploratorzy nie połączyli sił, to odkryliby więcej tajemnic wałbrzyskich i podwałbrzyskich torowisk...


Przypominamy nasze teksty o Złotym Pociągu i nie tylko:

Przypominamy nasze materiały o odkryciach pana Piotra:
- Piotr Koper zagrał w filmie o skarbie i szykuje niespodzianki
- styczeń 2019 - malarstwo w Pałacu Struga - Pałac Struga - niesamowite odkrycia Piotra Kopera [ZDJĘCIA]
- jesień 2018 o pracach przy hipodromie: Złoty Pociąg: to najstarsza studnia w regionie (FOTO)
ZŁOTY POCIĄG - CO EKSPLORATORZY ZNALEŹLI W STUDNI?
ZŁOTY POCIĄG: SZYB-STUDNIA MOŻE MIEĆ 50 METRÓW. CO JEST NA DNIE? (FOTO)
ZŁOTY POCIĄG: PIOTR KOPER - ROZPOCZYNAMY TRZECI ETAP BADAŃ