Wałbrzych: szczepienia na życzenie dla młodszych i starszych

36% po 4 miesiącach to słaby wynik

W poniedziałek 24 maja w Centrum Szczepień na Starej Kopalni prezydent Roman Szełemej podsumował 4 miesiące szczepień - ruszyły one 25 stycznia. W Wałbrzychu w punktach masowych - czyli w Starej Kopalni, w punkcie drive thru, w obu szpitalach im. Sokołowskiego i Biernackiego oraz w 11 punktach w ośrodkach zdrowia podano ogółem 111 066 dawek 77 tysiącom osób - najwięcej na Starej Kopalni - 70 655 i w punkcie drive thru - 7015.

- Praca pracowników tych punktów nie jest wyceniona, miasto nie ma dodatkowych środków na ich prowadzenie i nie chcemy też obciążać nikogo. Cała masa osób pracuje tutaj w ramach wolontariatu, niezmiennie od końca stycznia. Od kilku tygodni pracują też w punkcie drive-thru. Jeśli chodzi o mieszkańców Wałbrzycha, to zaszczepionych zostało już około 30 tysięcy w obu centrach, a w placówkach ochrony zdrowia około 5600 osób. To niestety za mało, po czterech miesiącach wytężonych działań dopiero 36% mieszkańców miasta jest zaszczepionych przynajmniej jedną dawką. I chcielibyśmy ich w najbliższych tygodniach zaszczepić jak najwięcej, nie do grudnia, ale do lipca, sierpnia, bo we wrześniu ruszą szkoły. To koniec maja, za chwilę wszyscy się rozjadą poza miasto i będzie trudniej - zapowiada prezydent,

Jak mówi włodarz, Wałbrzych jest w czołówce szczepień w naszym kraju, ale do 70% zaszczepionych, co gwarantuje odporność populacyjną, wciąż daleko. Mamy w mieście 49,9% zaszczepionych 70-latków, 51,9% 60-latków, 41,6% 50-latków, ale potem jest coraz słabiej - tylko 28,6% 40-latków, 17,9% 30-latków i około 12-13% w grupie wiekowej od 16-tego do 30-tego roku życia.



Zadzwoń, to przyjadą do domu

- Najbardziej zależy nam na szczepieniach osób w wieku 60 i więcej lat, ponieważ ta grupa jest najbardziej narażona na negatywne skutki COVID-19. Jesteśmy w punkcie absolutnie krytycznym. Albo zmobilizujemy się i unikniemy czwartej fali jesienią, albo nam się to nie uda. Chcemy zacząć ponownie etap mobilizacji mieszkańców. Dziś rusza specjalna infolinia, będziemy jeździć do domów osób powyżej 60-tego roku życia, żeby zaszczepić szczepionką Johnson&Johnson wszystkich, którzy z powodu wykluczenia cyfrowego, niemożności dodzwonienia się, problemów z transportem nie zaszczepili się wcześniej. Będziemy szczepić szczepionką jednorazową, żeby uniknąć powtórnej dawki, bo akcja i tak stanowi ogromne obciążenie. W piątek zaszczepiliśmy już osoby bezdomne w noclegowniach miejskich i samotne matki z centrum na Ogrodowej - mówi Roman Szełemej.

Rejestracja mieszkańców Wałbrzycha powyżej 60-tego roku życia rusza dzisiaj, 24 maja pod numerem telefonu 74 664 09 09, od poniedziałku do piątku w godzinach 8.00-15.00. Zespół wyjazdowy będzie realizował szczepienia od 28 maja, po uprzednim uzgodnieniu terminu z zarejestrowanymi - na 2-3 dni przed.



A jest też oferta dla młodzieży w wieku 16-18 lat

Jak mówi Roman Szełemej, uważa szczepienia w wałbrzyskich szkołach jeszcze w tym roku szkolnym za absolutnie możliwe - jeden z dwóch budynków Centrum Szczepień w Starej Kopalni zostanie przeznaczony tylko na ten cel.

- Młodzież ta kwalifikuje się do szczepionki Pfizer, jesteśmy gotowi szczepić w jeden dzień jedną szkołę i w tydzień zaszczepić wszystkie szkoły ponadpodstawowe w mieście. Ale zanim to nastąpi, będziemy mieli też ofertę na Dzień Dziecka dla młodzieży w tym wieku. 1 czerwca w punkcie drive-thru będą oni przyjmowani wraz z rodzicami i jeśli tego dnia wyrażą chęć otrzymania szczepionki firmy Pfizer, otrzymają ją. Prosimy o rozpowszechnianie tej akcji wśród znajomych, 1 czerwca na punkcie drive-thru spodziewamy się dostawy Pfizera - zapowiada prezydent.

A szczepienia szkół ruszą również 1 czerwca w budynku B, czyli w Centrum Ceramiki Unikatowej. Każdego dnia inna szkoła będzie mogła skorzystać z szybkiej ścieżki rejestracji i szczepienia uczniów w wieku 16, 17 i 18 lat. O szczegółach akcji poszczególne placówki poinformują za pomocą e-dziennika.



Zakłady też

Ten wysiłek profrekwencyjny ma spowodować, żeby zaszczepiło się jeszcze 6500-7000 mieszkańców, co pozwoli nam osiągnąć w mieście barierę 70% i spowodować zjawisko odporności stadnej, dzięki czemu wirus zaniknie na dłużej. Jak dodaje prezydent, efekty szczepień już widać, bo od kilku dni liczba zakażeń wynosi kilka przypadków lub zero (KORONAWIRUS WAŁBRZYCH: DANE Z OSTATNICH DNI).

Wiceprezydent Wałbrzycha Sylwia Bielawska zapowiedziała też zmiany w dostępności poszczególnych rodzajów szczepionek.

- Bardzo wiele młodych osób nie podjęło decyzji o szczepieniu być może również i dlatego, że były ograniczenia w dostępności różnych rodzajów, na przykład w punkcie drive-thru była tylko AstraZeneca, a młodzież zniechęcała się oczekiwaniem na długi termin drugiej dawki, obawiając się, że nie zdąży wyjechać na wakacje. Kiedy pojawiła się szczepionka firmy Moderna, zainteresowanie od razu wzrosło. Podjęliśmy też współpracę z największymi zakładami w Wałbrzychu - mówiła wiceprezydent.

Jak uzupełnił prezydent, akcja szczepienia w zakładach pracy zakończyła się w pierwszym etapie sukcesem - ci, co chcieli, już się zaszczepili na poziomie 70-80%.



A zagrożenie widać było najbardziej w szpitalu

Prezydent podziękował też wszystkim zaangażowanym w pracę obu centrów od rana do wieczora i w weekendy - pracownikom szpitala, urzędu i instytucji miejskich, straży miejskiej i pozostałym. Okazję do podziękowań wykorzystała także dyrektor wałbrzyskiego szpitala Mariola Dudziak, żeby zaapelować do mieszkańców.

- Tylko my wiemy, jak ogromny wkład pracy został wniesiony w walkę z COVID-19 w naszym mieście i jak ważną rolę odgrywają szczepienia. Na początku roku upadały nam całe oddziały, teraz nasz personel pracuje w stu procentach. Prosimy o namawianie wszystkich do szczepień. Wygaszane są u nas oddziały covidowe, pracuje już pulmonologia i nie ma dodatkowych łóżek na innych oddziałach. W oddziale covidowym mamy obecnie 23 pacjentów z czego 4 pod respiratorem i w sumie są 83 łóżka, wkrótce zostanie uwolniony kolejny oddział i przywrócone 40 łóżek, a 40 zostanie. Teraz mieszkańcy będą się mogli leczyć z innych chorób, co zostało zaniedbane, bo obawiali się zgłaszać - mówiła dyrektor.

Natomiast sprzęt użytkowany przez oddział covidowy na Batorego na razie będzie w gotowości na wypadek kolejnej fali, a po wygaśnięciu pandemii może zostać przekazany w użytkowanie wałbrzyskiego szpitala.

Nowe akcje związane z popularyzacją szczepień w naszym mieście mają być uzupełnione także o udział znanych i lubianych wałbrzyszan. Jako pierwsi zostaną zaszczepieni zawodnicy i trenerzy pierwszoligowego koszykarskiego klubu Górnik Trans.eu Wałbrzych.