Szczawno-Zdrój: Ominął dzika, ale uderzył w latarnię

Uszkodzone przednie koło i latarnia uliczna - to pokłosie bliskiego spotkania z dzikiem do jakiego miało dojść 10 czerwca po godz. 13 na ul. Szczawieńskiej w Szczawnie-Zdroju. - Kierujący samochodem marki Nissan jadąc w kierunku Starych Bogaczowic na wysokości Makro wypadł z drogi, uderzył w słup oświetleniowy i wjechał w pobliskie zarośla - mówi Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy KM PSP Wałbrzych. Zgodnie z relacją kierującego na drogę wtargnął dzik i mężczyzna by uniknąć kolizji z nim wykonał szybki manewr - ściął pobocze i zatrzymał się w krzakach. Po drodze niestety potrącił uliczną latarnię. Kierujący czuł się dobrze, nie wymagał pomocy lekarskiej, a auto na poboczu czekało na pomoc drogową - nie zagrażało innym kierującym. Strażacy szukali dzika, ale nie znaleźli go. Najwyraźniej oddalił się w tylko sobie znanym kierunku...

Według Policji do kolizji doszło w wyniku niedostosowania prędkości do warunków panujących na drodze, ale jako że nikomu nic się nie stało i zagrożenie objęło tylko tego kierowcę został on ukarany niewielkim mandatem. Więcej wyda na naprawę koła w swoim nissanie. 

Dziki w Boguszowie:
DZIKI BUSZOWAŁY POD PRZEDSZKOLEM. WSZYSTKO PRZEZ GŁUPOTĘ
WYSZŁA DO OGRODU I STANĘŁA OKO W OKO ZE STADEM DZIKÓW