| Źródło: Informacje biograficzne: Wikipedia, publikacja "Była tu wśród nas - Narcyza Żmichowska w Szczawnie-Zdroju"
Szczawno-Zdrój: tu konspirowała pierwsza polska feministka (FOTO)
Rozwija się ścieżka z tablicami w Szczawnie
Niedawno pisaliśmy o nowym obelisku w Szczawnie-Zdroju, upamiętniającym pobyt tamże Barbary z Chłapowskich Dąbrowskiej, żony generała Henryka Dąbrowskiego i przypuszczalnej Basi z Mazurka Dąbrowskiego, a już pojawiła się tam tablica pamiątkowa na rzecz kolejnej słynnej Polki. Było to związane z obchodami stulecia otrzymania przez Polki praw wyborczych, co miało miejsce tuż po odzyskaniu przez nasz kraj niepodległości, 28 listopada 1918 roku.
- Narcyza Żmichowska była jedną z pierwszych polskich feministek, była związana z polską lewicą, bardzo mocno wierzyła w prawo kobiet do wykształcenia, była dydaktykiem i pedagogiem, przez osobę brata związana była z Towarzystwem Demokratycznym Polskim i jego działalnością konspiracyjną. W Szczawnie nie tyle była kuracjuszką, co konspiratorką, bo w uzdrowisku łatwo było skryć się w tłumie i to konspiratorzy wykorzystywali - mówił podczas odsłonięcia tablicy w Hali Spacerowej prezes uzdrowiska Szczawno-Jedlina Paweł Skrzywanek. Odsłonięcia dokonały radne rady miejskiej Szczawna-Zdroju, prezes Towarzystwa Miłośników Szczawna-Zdroju Iwona Czech oraz inne panie - przedstawicielki uzdrowiska i urzędu miasta.
Pomysłodawcami tablicy były: Uzdrowisko Szczawno-Jedlina i Fundacja Uzdrowiska ,,Stokrotka” oraz Towarzystwo Miłośników Szczawna-Zdroju. Urząd Miasta przygotował dodruk okolicznościowej publikacji z 2002 roku na temat autorki i jej pobytu w uzdrowisku. Paweł Skrzywanek zdradził, kto będzie bohaterem kolejnej tablicy - po Gerhardzie Hauptmannie, Karolu Mayu, Gustawie Morcinku i Barbarze Dąbrowskiej: - Będzie to Jarosław Iwaszkiewicz, który przebywał w Szczawnie w latach 70-tych. Jego tablicę chcemy umieścić na wiosnę na tej samej ścianie Hali Spacerowej co tablicę Narcyzy Żmichowskiej, po przeciwnej stronie.
Konspiratorka, niedoszły żołnierz, nauczycielka, emancypantka, patriotka, poetka
W Szczawnie-Zdroju przebywało na leczeniu w XIX wieku 32 Polaków zasłużonych dla naszej kultury i nauki. Wśród nich była prekursorka polskiego feminizmu, patriotka, działaczka społeczna i ekscentryczna emancypantka, która publicznie paliła cygara, jeździła konno i głośno wyrażała swoje poglądy, a żadna z tych rzeczy nie uchodziła wtedy kobietom. Narcyza Żmichowska, pisząca pod pseudonimem Gabryella (ur. 4 marca 1819 w Warszawie, zm. 25 grudnia 1876 tamże), była absolwentką Instytutu Guwernantek w Warszawie. Pracowała jako guwernantka zamożnej rodziny i tak znalazła się w stolicy Francji. Pod wpływem brata Erazma, spiskowca i radykalnego patrioty, zaczęła gruntowne studia w paryskiej Bibliothèque Nationale (i straciła pracę). Jako jedna z pierwszych kobiet uczęszczała na posiedzenia Akademii Francuskiej.
Po powrocie do kraju Narcyza Żmichowska dalej pracowała jako guwernantka, ale zaczęła też pisać, publikować w czasopismach i założyła kobiecą grupę Entuzjastek, grupującą nie tylko emancypantki, także konspiratorki. Prowadziła też nielegalną szkołę wiejską, a potem w Wielkopolsce kolportowała nielegalną prasę i brała udział w innych działaniach przeciw pruskiemu zaborcy. Później w Warszawie prowadziła (już legalnie) pensję dla dziewcząt. Po wykryciu tzw. spisku rzemieślników w 1849 roku uwięziono ją na 3 lata w Lublinie, a później zastosowano wobec niej areszt domowy. Po powstaniu styczniowym ponownie wyjechała do Paryża, gdzie studiowała na Sorbonie. Zmarła po powrocie do kraju na skutek ciężkiej choroby, która była owocem pobytu w więzieniu. Została pochowana na warszawskich Powązkach.
Żmichowska opracowała program kształcenia dziewcząt. Uważała, że wiedza potrzebna jest kobietom przede wszystkim po to, aby mogły podejmować w życiu świadome decyzje i być samodzielnymi. Jako pedagog postulowała 2 programy kształcenia: jeden gospodarsko-praktyczny dla dziewcząt pragnących poświęcić się rodzinie i wychowaniu dzieci i drugi – naukowy, dla uzdolnionych dziewcząt. Oba programy cechował nacisk na wyrobienie postawy narodowej i patriotycznej. Narcyza Żmichowska kładła mocny akcent na przedmioty ścisłe i naukę języków obcych. Jej najsłynniejsza powieść to "Poganka" (1846), historia romantycznej miłości. Pod postacią głównego bohatera, Beniamina, autorka mogła ukryć samą siebie i swoją nieszczęśliwą miłość do Pauliny Zbyszewskiej, była bowiem prawdopodobnie lesbijką.
Serwatka jest dobra na wszystko
Do Szczawna, czyli Salzbrunn, autorka "Poganki" przyjechała w 1859 roku. Być może to pod jej wpływem wojewodzina Nakwaska zaimprowizowała w Szczawnie "salon warszawski", propagujący literaturę oraz nowy styl edukacji kobiet i inny tryb ich życia. Sama Narcyza była zafascynowana kuracją serwatką – z jej pomocą z sukcesami leczono gruźlicę płuc i choroby wątroby, a szczawieńska serwatkarnia była największą w Niemczech. Zachwycona postępami w leczeniu Żmichowska propagowała potem leczenie serwatką w Warszawie.
Pod koniec życia dawna romantyczka interesowała się nowymi ideami pozytywistycznymi i uważała, że z zaborcą należy walczyć pracą oraz pogłębianiem wiedzy. Powstania Styczniowego już nie poparła, choć jako dziewczynka marzyła o tym, żeby walczyć w Powstaniu Listopadowym i na pensji wraz z koleżankami głodziła się, spała na podłodze i dźwigała ciężary, żeby znieść trudy żołnierskiego żywota (co skończyło się chorobą). Nie poparła, a jednak pomagała skazanym i uwięzionym uczestnikom.
Czytaj też:
SZCZAWNO-ZDRÓJ: OBELISK KU CZCI BASI Z MAZURKA DĄBROWSKIEGO (FOTO)
SZCZAWNO-ZDRÓJ: INDIAŃSKI OBÓZ, WINNETOU I KAROL MAY
Tekst i foto: Magdalena Sakowska
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj