
| Źródło: Wiesz Co, polska-org.pl
Srebrny Boguszów-Gorce: w samym rynku był tu... szyb (FOTO)

Jeżeli wyobrażacie sobie, że w kopalni srebra na powierzchnię wyjeżdżają wagoniki z bryłkami tego kruszcu, które docelowo trafiają do zakładów produkujących elektronikę, biżuterię czy sprzęt medyczny, to musimy was rozczarować. Żadnych bryłek nie ma. Już wyjaśniamy w skrócie, o co chodzi.
Srebro występuje w przyrodzie pod dwiema głównymi postaciami. Pierwsza to srebro w stanie wolnym, tzw. rodzime (czyste srebro). To minerał o jednorodnej budowie, składający się wyłącznie (lub prawie wyłącznie) z atomów srebra. Może on mieć formę brył (tzw. samorodków), nalotów lub też występuje w kształcie ziaren, blaszek, płytek, włókien lub kłębków. Druga postać to srebro wchodzące w skład rudy (np. miedzi, złota, ołowiu), czyli będące tylko jednym ze składników (często w śladowej ilości) tworzących kopalinę. Pierwsza postać występuje bardzo rzadko, chociaż pojedyncze znaleziska są spektakularne (w Niemczech – samorodek srebra o wadze ok. 20 ton, w Chile – 1430 kg, w Arizonie – 1350 kg, w Norwegii – ok. 100 kg). Druga postać jest powszechna, ale pozyskanie srebra z rudy wymaga kilku skomplikowanych operacji, z których najważniejsza i niezmienna od wieków to wytop hutniczy. W XVI wieku, gdy mennice były w stanie przyjąć każdą ilość srebra do bicia monet, hutnictwo funkcjonowało już na takim poziomie, że nie było problemu z wytapianiem srebra z ubogich i trudnotopliwych rud srebra zalegających w okolicach Wałbrzycha.
Najważniejszym ośrodkiem wydobycia w naszym rejonie był Boguszów. Najbogatsze złoże mieściło się w porfirowym masywie Chełmca. Drugim ważnym ośrodkiem był Jabłów. Kopalnie rud srebra (i ołowiu) działały także w Dziećmorowicach, Bystrzycy Górnej, Modliszowie, Poniatowie i Zagórzu Śląskim. Często wyglądało to tak, że po odkryciu nowych złóż, na miejsce szybko przybywała rzesza ludzi, nie tylko górników mających pojęcie o wydobyciu, ale również przypadkowych osób, nie mających żadnej wiedzy o górnictwie, ale mających za to wielką nadzieję na wzbogacenie się w szybkim tempie. Niestety małe i ubogie złoża wokół Wałbrzycha nie mogły zapewnić fortun à la Carrington, nawet gdy w pogoni za zyskiem stosowano rabunkową gospodarkę złożem.
To w XIV wieku górnicy saksońscy rozpoczęli wydobywanie rud srebra i ołowiu w rejonie Boguszowa. Założyli tu osadę nazwaną Gottesberg (Boża Góra). Najstarsza udokumentowana wzmianka o osadzie pochodzi z 1392 roku (spis miejscowości księstwa świdnicko-jaworskiego, dołączony do testamentu księżnej Agnieszki, wdowy po Bolku II). W 1499 roku Władysław Jagiellończyk nadał osadzie prawa miejskie oraz prawo wolnego miasta górniczego. Prawo górnicze gwarantowało mieszkańcom wiele przywilejów, m.in. wolność osobistą, niezależne sądownictwo, zwolnienie górników i gwarków z obowiązku służby wojskowej, zwolnienie z podatków, ceł i myta przy wwozie i wywozie towarów. Ponadto nie obowiązywał ich przymus cechowy (swoboda handlu, uboju, warzenia i wyszynku piwa, pieczenia chleba oraz wykonywania wszelkich rzemiosł). Kopalniom przysługiwało prawo korzystania z drewna pochodzącego z okolicznych lasów, a górnikom, prawo wypasu bydła wokół szybu na odległość strzału z łuku. Kolejny dokument pochodzi z 1502 roku. Jest to list donacyjny, którym król Władysław Jagiellończyk, mając na uwadze wzrost wydobycia srebra i związany z tym szybszy rozwój miasta, zrzekł się po wsze czasy prawa do 1/4 należnej mu dziesięciny z kopalń srebra w Boguszowie.
W 1529 roku w Boguszowie założono kopalnię „Wags mit Gott” (Śmiało z Bogiem). Jej główny szyb zagłębiono w środku miasta, w zachodniej części rynku (obecnie pl. Odrodzenia), przypuszczalnie w miejscu, w którym jeszcze przed powstaniem miasta znajdowały się pierwsze odkrywki i działki górnicze. Kopalnia eksploatowała żyłę o grubości od 6 do 7,5 cm, z lokalnymi zgrubieniami dochodzącymi do 50 cm. Główny szyb zgłębiono na 55 metrów. W ciągu 100 lat kopalnia Śmiało z Bogiem dostarczyła ok. 4 ton srebra (dla porównania tylko w 2020 roku cała grupa KGHM „wyprodukowała” 1352 tony srebra).
Również w 1529 roku na terenie Starego Lesieńca zawiązane zostało gwarectwo pod nazwą „Duch Święty”. Zgodnie z prawem gwarectwo oddało na rzecz Hochberga 6 kuksów*, z tym że zysk należny z owych udziałów zobowiązało się wypłacać nie w srebrze, a w rudzie. Z dużym prawdopodobieństwem to właśnie gwarectwo rozpoczęło drążenie dwóch sztolni: Leśnienieckiej (Lässigerstolle) i Złotostockiej (Reichensteinerstolle), których początek znajdował się w Starym Lesieńcu, w dolinie rzeki Lesk. Sztolnie drążono w kierunku głównego szybu kopalni „Śmiało z Bogiem”, w celu jej odwodnienia i poprawienia przewietrzania. Prowadzenie robót górniczych w Starym Lesieńcu potwierdziła specjalna komisja królewska w 1548 roku. Do połączenia sztolni z głównym szybem na boguszowskim rynku nigdy jednak nie doszło.
Trzecim miejscem pozyskiwania srebra było południowo-zachodnie zbocze Wzgórza Hutniczego (na północny zachód od Boguszowa), gdzie prawdopodobnie w 1532 roku powstała kopalnia „Błogosławieństwo Boże”. Przez cały czas funkcjonowania, największym problemem kopalni był nadmiar wód, które trzeba było odprowadzać. Górmistrz księstwa świdnickiego w sprawozdaniu z 1567 roku podał, że w celu odprowadzenia wody z kopalni zainstalowano kierat* napędzany przez 16 koni. Jednak kiedy w 1598 roku kopalnia sięgnęła imponującej, jak na tamte czasy, głębokości 167 metrów, kierat przestał wystarczać. Wtedy zainstalowano kunszty wodne* na trzech poziomach. W czasie funkcjonowania w kopalni wydobyto ok. 2 ton srebra. Z 50 kg błyszczu ołowiu (inaczej galena, ruda ołowiu – siarczek ołowiu, często zawiera domieszkę srebra) pozyskiwano od 14 do 59 gram srebra.
Na lata 30-50. XVI wieku przypada prawdziwy rozkwit boguszowskiego górnictwa srebra. W mieście założono Królewski Urząd Górniczy. W tamtym czasie w Boguszowie i okolicy powstały inne gwarectwa, jak: „Morgenstern”, „Segen Gottes”, „Greisler Zeche”, „Löbenthal”. Boguszowskie górnictwo srebra przynosiło wówczas niezłe dochody, chętnie brano też kuksy jako zastaw za pożyczenie pieniędzy. Niestety sytuacja z czasem uległa pogorszeniu. Już w 1560 roku górmistrz księstwa świdnickiego, po wizytacji kopalń w Boguszowie, wystąpił do Kamery Śląskiej* o dotację. Kolejne raporty górmistrza potwierdzały problemy kopalń srebra oraz ich słabe obłożenie pracownikami.
W 1554 roku w Boguszowie wybuchł wielki pożar, dokonując w mieście wielu zniszczeń. Rozwój miasta został zahamowany na wiele lat, a zubożali mieszkańcy i górnicy zaczęli z niego emigrować do innych śląskich ośrodków górniczych. Zabrakło nie tylko rąk do pracy, ale również kapitału. Sytuację ratowano ściągając w 1555 roku górników z Saksonii. Z czasem sytuacja stała się tak trudna, że w 1589 roku, dla zachowania górniczych przywilejów miasta, pozorowano roboty górnicze, zatrudniając tylko jednego górnika. Nieudane były podejmowane przez miasto próby uruchamiania dawnych kopalń srebra. Aby przyciągnąć chętnych do pracy w górnictwie władze miasta starały się o rozszerzenie przywilejów. Aby pomóc miastu, w 1603 roku cesarz Rudolf II nadał przywilej urządzania targu w każdy poniedziałek oraz dwóch jarmarków rocznie. W 1606 roku cesarz potwierdził przywileje wolnego miasta górniczego Boguszów.
W sumie w latach 1530-1616 boguszowskie kopalnie sprzedały do mennicy wrocławskiej około 6 ton srebra. Ciąg dalszy opowieści wkrótce.
Opr. Piotr Frąszczak
Bibliografia:
1.E. Piątek, Z. Piątek, Dawne górnictwo srebra w okolicy Wałbrzycha, Kronika Wałbrzyska, 1981.
2.www.boguszow-gorce.pl/historia-boguszowa-gorc.htm
3.www.money.pl
4.www.kghm.com
TRUDNE HASŁA DO ZAPAMIĘTANIA
*Kuks – pojęcie z zakresu prawa górniczego oznaczające udział gwarka w nadaniu górniczym; kuks stanowił 1/128 części nadania górniczego (połowa kuksa to grenis)
*Kierat – urządzenie wykorzystujące siłę pociągową zwierząt do napędu stacjonarnych maszyn, np. do wydobywania wody
*Kunszt wodny – rodzaj urządzenia pompowego, pozwalającego na przepompowywanie wody z kopalni w górę
*Kamera Śląska – organ wspierający politykę finansową króla, dbający o dochody z regaliów, ceł, opłat.
Zobacz też:
Stara Kopalnia: grosze praskie i człowiek, który znalazł skarb (FOTO)
Wałbrzych: ruiny kopalni uranu - Miedzianka w miniaturze? (FOTO)
FOTO:
Plac Odrodzenia w Boguszowie-Gorcach, dawny boguszowski rynek, w którego zachodniej części wydrążono szyb kopalni srebra z 1529 roku (Rys. www.polska-org.pl)
Stary Lesieniec, obecnie część Boguszowa-Gorc. W tej miejscowości w XVI wieku rozpoczęto drążenie dwóch sztolni w kierunku głównego szybu kopalni srebra w Boguszowie (Rys. www.polska-org.pl)
Koło – część Boguszowa Gorc u podnóża Wzgórza Hutniczego. Osada powstała w związku z założeniem kopalni srebra „Błogosławieństwo Boże” (Rys. www.polska-org.pl)
Pierwsze proste szyby górnicze i sztolnia (Ryc. J. Lompa, „Krótka historya górnictwa w okolicy Bytomia”, 2013)
Artykuł ukazał się na łamach dwutygodnika "WieszCo" - pełny numer tygodnika do pobrania w formacie pdf na stronie www.wieszco.pl
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj