Piłka nożna: Końcówka była kluczowa
Porażka Czarnych Sosnowiec z Medykiem Konin 1:5 dała AZS PWSZ Wałbrzych szansę wskoczyć na trzecią pozycję w tabeli. W sobotnie południe główną rolę odegrała jednak pogoda - silny, zimny i porywisty wiatr przeszkadzał piłkarkom, podobnie jak siarczysty deszcz.
Trudne warunki atmosferyczne sprawiły, że mecz nie mógł się podobać. Zespoły stwarzały sobie mało okazji. Do przerwy bliżej strzelenia gola była drużyna gości, ale bardzo dobrą interwencją popisała się Patrycja Urbańska, strzegąca od rundy wiosennej bramki AZS-u.
W drugiej połowie AZS PWSZ miał optyczną przewagę. Strzał z 20 m Klaudii Miłek obroniła bramkarka z Białej Podlaski, a po chwili próba Miłek zatrzymała się na poprzeczce.
W 88. minucie obrona ekipy gospodarzy się myli, Urbańska wychodzi z bramki by ratować sytuację, ale zostaje przelobowana i piłka ląduje w siatce.
Po 16. kolejkach AZS PWSZ ma na koncie 29 punktów (9 zwycięstw, 2 remisy, 5 porażek). Goście próbują odbić się od dna, wygrywając drugi mecz na wiosnę (aktualnie 11, przedostatnie miejsce, jeden punkt straty do miejsca gwarantującego utrzymanie w lidze).
AZS PWSZ Wałbrzych - AZS PSW Biała Podlaska 0:1 (0:0)
AZS PWSZ: Urbańska - Aszkiełowicz, Mesjasz, Gradecka, Pluta (Klepatska) - Jaworek, Bezdziecka, Ratajczak, Kowalczyk - Miłek - Maciukiewicz (Dereń).
Czytaj także:
AZS PWSZ Z WIZYTĄ U PREZYDENTA
OBRONA ZAATAKOWAŁA
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj