Ekstraliga: Niespodzianka w Koninie. AZS PWSZ z mocnym otwarciem!

Po rundzie jesiennej nastroje w wałbrzyskim obozie nie były najlepsze. Dysponujący wąską kadrą, trapiony kontuzjami AZS PWSZ zakończył ten etap na dopiero ósmym miejscu w gronie dwunastu ekip w Ekstralidze.

Na pewno wiosną chcielibyśmy osiągać lepsze wyniki niż w rundzie jesiennej. W większości spotkań brakowało nam szczęścia i wyrachowania, a co za tym idzie kilka punktów straciliśmy w głupi sposób. Mamy nadzieję, że dobrze przepracowany okres przygotowawczy pomoże nam w walce o lepsze niż dotychczas miejsce w tabeli - zdradził portalowi "Łączy nas piłka" trener AZS PWSZ, Kamil Jasiński

Po zimowych grach kontrolnych trudno było wyrokować w jakiej formie są wałbrzyszanki. Wygrały w tym czasie 5:2 z AZS Wrocław, ale przegrały aż 0:9  GKS-em Katowice. Na osłodę przyszedł niedawny sukces w piłce halowej, gdzie AZS PWSZ zdobył akademickie wicemistrzostwo Polski. 

Medyk Konin zimą grał z silnymi klubami z ligi niemieckiej, przegrywając komplet potyczek. W starciu z AZS PWSZ był z kolei faworytem, miał przewagę, ale do siatki, po stałych fragmentach gry, trafiały przyjezdne. Najpierw po dośrodkowaniu z rzutu wolnego głową piłkę do bramki skierowała Alicja Materek, a później, po rzucie rożnym, udanie w zamieszaniu nogę dostawiła Anita Turkiewicz, podwyższając prowadzenie. Przy obu golach asystowała Ewa Cieśla.

W końcówce meczu debiut w barwach AZS PWSZ zaliczyła Nikola Hladikova. Czeszka to reprezentantka swojego kraju do lat 19, zawodniczka Slavii Praga, ale ostatnio występowała na wypożyczeniu w Dukli Praga.

Były ciężkie momenty, Medyk stwarzał sytuacje, zamykał nas na swojej połowie, ale udało się doprowadzić bezbramkowy remis do przerwy. Po zmianie stron zadaliśmy dwa ciosy ze stałych fragmentów gry. Udało się dowieźć ten wynik do końca dzięki dobrej postawie całej drużyny w grze obronnej - powiedział na pomeczowej konferencji prasowej trener Jasiński.

To było trudne spotkanie. Wykonałyśmy dużo pracy w grze obronnej, wszystkie walczyłyśmy o każdy centymetr boiska. Jestem bardzo zadowolona z drużyny, cieszę się z naszego zaangażowania -


Medyk Konin - AZS PWSZ Wałbrzych 0:2 (0:0)

Bramki: Materek 48, Turkiewicz 61

AZS PWSZ: Sapor - Kędzierska, Zawadzka, Bosak, Szewczuk - Turkiewicz (90 Migacz), Ostrowska, Cieśla, Materek, Głąb - Fabova (90 Hladikova).