4 stycznia wybuchł pożar w budynku wielorodzinnym przy ul. Skrzetuskiego w Wałbrzychu. W dramatycznej akcji strażacy uratowali mieszkańców kamienicy, ale gdyby nie pomoc sąsiadów 66-letni sprawca pożaru umarłby w płomieniach. Jeden z nich, pan Eugeniusz jest w ciężkiej sytuacji. Jego małe mieszkanko, które dzieli z żoną i córkami jest w opłakanym stanie.