| Źródło: Prokuratura Rejonowa w Wałbrzychu
Nowe Miasto: Przed pożarem doszło do zabójstwa. Porachunki?
We wczorajsze popołudnie, 20 października, w zakładzie medycyny sądowej została przeprowadzona sekcja zwłok mężczyzny, którego zwęglone ciało zostało ujawnione podczas pożaru w budynku wielorodzinnym przy ul. Ustroń w Wałbrzychu (pisaliśmy o tym - Wałbrzych: Śmierć mężczyzny i pożar na Nowym Mieście). Po zakończeniu akcji gaśniczej na miejscu działała Policja i prokurator. - Z naszych ustaleń, na które już wskazywały oględziny na miejscu zdarzenia, a potwierdziła to sekcja zwłok wynika, że mężczyzna został zabity. Były podjęte względem niego umyślne działania osób trzecich, które doprowadziły do jego zgonu. Prowadzimy postępowanie w kierunku zabójstwa, czyli art. 148 par. 1 kodeksu karnego - wyjaśnia Marcin Witkowski, Prokurator Rejonowy w Wałbrzychu.
Prokurator nie ujawnia natomiast, czy mężczyzna żył w chwili rozpoczęcia się pożaru, czy też czy pożar miał jedynie pomóc zatuszować działania sprawcy/sprawców. Nie informuje również o obrażeniach odniesionych przez 57-latka przed zgonem. - W obecnej chwili co do nikogo nie wydano postanowienia o postawieniu zarzutów. Czynności w sprawie trwają - zaznacza Witkowski i ujawnia jedynie, że śledczy typują osoby, którym zarzuty w tej sprawie mogą zostać postawione. Nie zdradza natomiast, czy sprawców działających w porozumieniu mogło być kilku. Jedno jest pewne, to nie będzie łatwe śledztwo z uwagi na to, z jakim środowiskiem i kwestiami mogą się wiązać działania służb.
Ofiara zabójstwa, czyli 57-latek z Wałbrzycha jest osobą znaną Policji, osoba ta przynajmniej kilkukrotnie miała prowadzone postępowania w związku z posiadaniem narkotyków i ich udzielaniem, czyli handlem substancjami psychoaktywnymi.
Pozostałe ustalenia prokuratury są objęte tajemnicą śledztwa.
Polecamy
Wałbrzych: Śmierć mężczyzny i pożar na Nowym Mieście
Elżbieta Węgrzyn
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj