Jak to jest zrobić coś, o czym wcześniej nawet się nie marzyło? Doskonale zna to uczucie Dariusz Jabłonowski z Głuszycy, który jako zupełny amator, któremu daleko do wyczynowców, zaliczył triathlonowy dystans 226 km. Ironman – tak od niedawna może o sobie powiedzieć nasz rozmówca. Jak tego dokonał? Artykuł z ostatniego numeru tygodnika "WieszCo".