| Źródło: Państwowa Straż Pożarna w Wałbrzychu
Wałbrzych i Gorce: Trzy osoby z zatruciem trafiły do szpitala
Dopiero co pisaliśmy o zatruciu czadem rodziny z Wałbrzycha... a tu dwie podobne sytuacje! Każda awaria piecyka gazowego to śmiertelne niebezpieczeństwo dla domowników, o czym świadczą dwa opisane przykłady.
Przyszedł śnieg i przymrozki, a wraz z nimi szczyt sezonu grzewczego i zatrucia tlenkiem węgla uważanego za "cichego" ale skutecznego zabójcę. Ten bezbarwny i bezwonny gaz "zaatakował" już 1 stycznia wieczorem przy ul. Ogińskiego w Wałbrzychu i zatruła się nim cała trzyosobowa rodzina, w tym kobieta w zaawansowanej ciąży - Poparzenie kwaskiem, żniwo tlenku węgla i krew w przedpokoju.
W kolejny świąteczny dzień odnotowano następne przypadki zatruć.
Zdarzenie w Gorcach przy ul. Zachodniej
We wtorkowy wieczór, 5 stycznia służby zostały wezwane do Gorc w okolice dworca. - Przed godz. 21 zostaliśmy wezwani na ul. Zachodnią do budynku mieszkalnego. Mieszkańcy jednego z lokali dostrzegli u siebie objawy charakterystyczne dla zatrucia tlenkiem węgla, na miejsce został wysłany zastęp OSP Gorce oraz strażackie zastępy z JRG-1 z podnośnikiem - zaznacza Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy KM PSP w Wałbrzychu. W mieszkaniu, gdzie ulatniał się trujący gaz przebywało dwoje dorosłych z dwojgiem dzieci 10-letnią dziewczynką i 12-letnim chłopcem. W chwili przyjazdu strażaków opuścili mieszkanie, byli przytomni.
Tak interwencję relacjonują druhowie z Gorc: Chwilę przed 21 zostaliśmy zadysponowani na ulice Zachodnią, gdzie lokatorzy wyraźnie wyczuwali zapach dymu. Po dojeździe na miejsce przystąpiliśmy do ewakuacji mieszkańców oraz udzielenia im pierwszej pomocy przedmedycznej, a same mieszkania zostały wywietrzone, sprawdzone za pomocą czujników wielogazowych i przekazane zarządcy budynku. Działania zakończyliśmy około godziny 22.
Tak interwencję relacjonują druhowie z Gorc: Chwilę przed 21 zostaliśmy zadysponowani na ulice Zachodnią, gdzie lokatorzy wyraźnie wyczuwali zapach dymu. Po dojeździe na miejsce przystąpiliśmy do ewakuacji mieszkańców oraz udzielenia im pierwszej pomocy przedmedycznej, a same mieszkania zostały wywietrzone, sprawdzone za pomocą czujników wielogazowych i przekazane zarządcy budynku. Działania zakończyliśmy około godziny 22.
W pomieszczeniach mieszkalnych odnotowano obecność czadu - około 430 ppm, czyli było to stężenie groźne dla zdrowia i życia. - Dzieci zostały zabrane przez Zespoły Ratownictwa Medycznego na przebadanie - dodaje Kwiatkowski.
Wałbrzych - Stary Zdrój
- 6 stycznia minutę po północy zostaliśmy wezwani na ul. Uzdrowiskową, gdzie kobieta zgłaszała że jej 42-letni mąż i 15-letnia córka bardzo źle się czują i odczuwają ból głowy - wyjaśnia oficer prasowy. Strażacy przybyli na miejsce i dokonali pomiarów przy użyciu czujników, okazało się, że w powietrzu już po wietrzeniu było 80 ppm trującego tlenku węgla. Ostatecznie, pogotowie zabrało matkę - w roli opiekuna - wraz z córką do szpitala.
W obu przypadkach doszło do uszkodzeń kotłów gazowych i zatruć. Przypominamy, że w takich sytuacjach rozpoznać problem z piecem pomaga czujnik, który sygnalizuje pojawienie się CO w powietrzu. Pozwala on na szybszą ewakuację i nie pozwala na dłuższe narażenie mieszkańców na kontakt z zabójczym gazem.
Przypominamy, jak istotny jest czujnik tlenku węgla:
Poparzenie kwaskiem, żniwo tlenku węgla i krew w przedpokoju
Biały Kamień: Zatrucie czadem. 25-latka w szpitalu
Śródmieście: Zatrucie czadem. Wałbrzyszanka w szpitalu
Co wydarzyło się wieczorem przy jedlińskim rondzie? [ZDJĘCIA]
Podgórze: czad ulatniał się w dziesięciopiętrowym bloku
BIAŁY KAMIEŃ: JAK ZAPOBIEGLIWA MIESZKANKA URATOWAŁA SĄSIADÓW?
Straż Wałbrzych: Nim zemdlała, zamknęła dziecko w pokoju obok
Wałbrzych: Rodzina zatruła się tlenkiem węgla. 5 osób w szpitalu
Straż Wałbrzych: Alarm czujnika uratował mu życie
Straż Wałbrzych: Czad nadal groźny. 40-latka w szpitalu
Biały Kamień: Cichy zabójca groźny. Zatrucie przy ul. Dubois
Przypadki zatrucia tlenkiem węgla w poprzednich sezonach grzewczych
BIAŁY KAMIEŃ: CZAD W KILKUNASTU MIESZKANIACH JEDNEJ KAMIENICY
BIAŁY KAMIEŃ. WYSIADŁ PIECYK - JEDNA OSOBA TRAFIŁA DO SZPITALA
WEZWALI SŁUŻBY NA CZAS. MOGLI NIE PRZEŻYĆ NOCY
54-LATKA OTARŁA SIĘ O ŚMIERĆ
BOGUSZÓW-GORCE: MINUTY DZIELIŁY GO OD ŚMIERCI
DWOJE Z GROMADKI DZIECI MIAŁO MNIEJ SZCZĘŚCIA
SĄ PIERWSZE ZATRUCIA TLENKIEM WĘGLA - WARTO MIEĆ CZUJKĘ
PIASKOWA GÓRA: 31-LATKA ZASŁABŁA I TRAFIŁA DO SZPITALA
17-LATKA CUDEM UNIKNĘŁA TRAGEDII
WAŁBRZYSZANIE DOGRZEWAJĄ MIESZKANIA CZYM MOGĄ
PIASKOWA GÓRA: DZIECKO ZATRUŁO SIĘ TLENKIEM WĘGLA
DWIE OSOBY W SZPITALU. URATOWANE PRZEZ CZUJNIK CZADU
TLENEK WĘGLA NADAL GROŹNY. KOLEJNA RODZINA W SZPITALU
WAŁBRZYCH: PARA ZATRUTA CZADEM NA UL. ORKANA
STARY ZDRÓJ: RODZINA ZATRUŁA SIĘ TLENKIEM WĘGLA
MŁODA PARA ZATRUŁA SIĘ CZADEM. ZAWIÓDŁ KOMINEK
WAŁBRZYCH: UL. WAJDY - CZAD PONOWNIE GROŹNY
CICHY ZABÓJCA I CZUJNA MIESZKANKA
Elżbieta Węgrzyn, fot. OSP Gorce
Wałbrzych - Stary Zdrój
- 6 stycznia minutę po północy zostaliśmy wezwani na ul. Uzdrowiskową, gdzie kobieta zgłaszała że jej 42-letni mąż i 15-letnia córka bardzo źle się czują i odczuwają ból głowy - wyjaśnia oficer prasowy. Strażacy przybyli na miejsce i dokonali pomiarów przy użyciu czujników, okazało się, że w powietrzu już po wietrzeniu było 80 ppm trującego tlenku węgla. Ostatecznie, pogotowie zabrało matkę - w roli opiekuna - wraz z córką do szpitala.
W obu przypadkach doszło do uszkodzeń kotłów gazowych i zatruć. Przypominamy, że w takich sytuacjach rozpoznać problem z piecem pomaga czujnik, który sygnalizuje pojawienie się CO w powietrzu. Pozwala on na szybszą ewakuację i nie pozwala na dłuższe narażenie mieszkańców na kontakt z zabójczym gazem.
Przypominamy, jak istotny jest czujnik tlenku węgla:
Poparzenie kwaskiem, żniwo tlenku węgla i krew w przedpokoju
Biały Kamień: Zatrucie czadem. 25-latka w szpitalu
Śródmieście: Zatrucie czadem. Wałbrzyszanka w szpitalu
Co wydarzyło się wieczorem przy jedlińskim rondzie? [ZDJĘCIA]
Podgórze: czad ulatniał się w dziesięciopiętrowym bloku
BIAŁY KAMIEŃ: JAK ZAPOBIEGLIWA MIESZKANKA URATOWAŁA SĄSIADÓW?
Straż Wałbrzych: Nim zemdlała, zamknęła dziecko w pokoju obok
Wałbrzych: Rodzina zatruła się tlenkiem węgla. 5 osób w szpitalu
Straż Wałbrzych: Alarm czujnika uratował mu życie
Straż Wałbrzych: Czad nadal groźny. 40-latka w szpitalu
Biały Kamień: Cichy zabójca groźny. Zatrucie przy ul. Dubois
Przypadki zatrucia tlenkiem węgla w poprzednich sezonach grzewczych
BIAŁY KAMIEŃ: CZAD W KILKUNASTU MIESZKANIACH JEDNEJ KAMIENICY
BIAŁY KAMIEŃ. WYSIADŁ PIECYK - JEDNA OSOBA TRAFIŁA DO SZPITALA
WEZWALI SŁUŻBY NA CZAS. MOGLI NIE PRZEŻYĆ NOCY
54-LATKA OTARŁA SIĘ O ŚMIERĆ
BOGUSZÓW-GORCE: MINUTY DZIELIŁY GO OD ŚMIERCI
DWOJE Z GROMADKI DZIECI MIAŁO MNIEJ SZCZĘŚCIA
SĄ PIERWSZE ZATRUCIA TLENKIEM WĘGLA - WARTO MIEĆ CZUJKĘ
PIASKOWA GÓRA: 31-LATKA ZASŁABŁA I TRAFIŁA DO SZPITALA
17-LATKA CUDEM UNIKNĘŁA TRAGEDII
WAŁBRZYSZANIE DOGRZEWAJĄ MIESZKANIA CZYM MOGĄ
PIASKOWA GÓRA: DZIECKO ZATRUŁO SIĘ TLENKIEM WĘGLA
DWIE OSOBY W SZPITALU. URATOWANE PRZEZ CZUJNIK CZADU
TLENEK WĘGLA NADAL GROŹNY. KOLEJNA RODZINA W SZPITALU
WAŁBRZYCH: PARA ZATRUTA CZADEM NA UL. ORKANA
STARY ZDRÓJ: RODZINA ZATRUŁA SIĘ TLENKIEM WĘGLA
MŁODA PARA ZATRUŁA SIĘ CZADEM. ZAWIÓDŁ KOMINEK
WAŁBRZYCH: UL. WAJDY - CZAD PONOWNIE GROŹNY
CICHY ZABÓJCA I CZUJNA MIESZKANKA
Elżbieta Węgrzyn, fot. OSP Gorce
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj