| Źródło: Państwowa Straż Pożarna w Wałbrzychu
Biały Kamień: Jak zapobiegliwa mieszkanka uratowała sąsiadów?
- O godz. 23 otrzymaliśmy zgłoszenie od mieszkanki budynku wielorodzinnego z ul. Prostej. Lokatorka zgłaszała, że włączył się alarm czujnika wykrywającego tlenek węgla. Kobieta oczekiwała na strażaków przed budynkiem - mówi Robert Strojny z KM PSP w Wałbrzychu. Strażacy sprawdzili urządzeniami pomiarowymi mieszkanie zgłaszającej. Stwierdzili obecność trującego gazu, jednak w stężeniu nie zagrażającym życiu. W mieszkaniu tym znajdował się piec gazowy z zamkniętą komorą.
Co ciekawe, u sąsiadów z dołu strażacy stwierdzili stężenie tlenku węgla czterokrotnie wyższe niż u sąsiadki z góry. Mieszkańcy tego mieszkania nie uskarżali się na żadne dolegliwości. - Po wyłączeniu piecyka gazowego w ich łazience odczyt wskaźnika obecności tlenku węgla spadł do zera - dodaje Strojny. Wszystko wskazuje na to, że wadliwy był piecyk u sąsiadów z dołu, a dowiedzieli się o tym dzięki zapobiegliwej sąsiadce.
Okazało się jednak, że mieszkanka Białego Kamienia wcześniej nie wierzyła w skuteczność zakupionego przez siebie czujnika. - Kobieta zadzwoniła do nas wcześniej pytając, o radę. Opowiedziała, że kupiła czujnik czadu i ten piszczy regularnie, zapewne jest zepsuty. Wymieniła go zatem na nowy i gdy ten również zaczął włączać alarm, poważnie się zaniepokoiła. Dyżurny poradził wałbrzyszance by zadzwoniła do nas gdy jej czujnik uaktywni się ponownie i tak właśnie zrobiła 31 marca - wspomina ratownik. W ren oto sposób mieszkanka Białego Kamienia uratowała nieświadomych awarii swojego piecyka sąsiadów przed regularnym podtruwaniem się. Strach pomyśleć, co by się stało, gdyby wada pieca pogłębiła się... a nie została w porę dostrzeżona.
Straż pożarna przypomina, że każdego roku w Polsce odnotowuje kilka tysięcy zdarzeń związanych z tlenkiem węgla. Zimą 2018/19 było ich 3842, zanitowano ponad 2 tys. poszkodowanych i 52 ofiary śmiertelne. W Wałbrzychu i powiecie pogotowie ratunkowe wyjeżdża do zatruć czadem 90 - 100 razy każdego roku.
W obecnym sezonie grzewczym dochodziło już do zatruć:
Straż Wałbrzych: Nim zemdlała, zamknęła dziecko w pokoju obok
Wałbrzych: Rodzina zatruła się tlenkiem węgla. 5 osób w szpitalu
Straż Wałbrzych: Alarm czujnika uratował mu życie
Straż Wałbrzych: Czad nadal groźny. 40-latka w szpitalu
Biały Kamień: Cichy zabójca groźny. Zatrucie przy ul. Dubois
BIAŁY KAMIEŃ: CZAD W KILKUNASTU MIESZKANIACH JEDNEJ KAMIENICY
BIAŁY KAMIEŃ. WYSIADŁ PIECYK - JEDNA OSOBA TRAFIŁA DO SZPITALA
WEZWALI SŁUŻBY NA CZAS. MOGLI NIE PRZEŻYĆ NOCY
54-LATKA OTARŁA SIĘ O ŚMIERĆ
BOGUSZÓW-GORCE: MINUTY DZIELIŁY GO OD ŚMIERCI
DWOJE Z GROMADKI DZIECI MIAŁO MNIEJ SZCZĘŚCIA
SĄ PIERWSZE ZATRUCIA TLENKIEM WĘGLA - WARTO MIEĆ CZUJKĘ
PIASKOWA GÓRA: 31-LATKA ZASŁABŁA I TRAFIŁA DO SZPITALA
17-LATKA CUDEM UNIKNĘŁA TRAGEDII
WAŁBRZYSZANIE DOGRZEWAJĄ MIESZKANIA CZYM MOGĄ
PIASKOWA GÓRA: DZIECKO ZATRUŁO SIĘ TLENKIEM WĘGLA
DWIE OSOBY W SZPITALU. URATOWANE PRZEZ CZUJNIK CZADU
TLENEK WĘGLA NADAL GROŹNY. KOLEJNA RODZINA W SZPITALU
WAŁBRZYCH: PARA ZATRUTA CZADEM NA UL. ORKANA
STARY ZDRÓJ: RODZINA ZATRUŁA SIĘ TLENKIEM WĘGLA
MŁODA PARA ZATRUŁA SIĘ CZADEM. ZAWIÓDŁ KOMINEK
WAŁBRZYCH: UL. WAJDY - CZAD PONOWNIE GROŹNY
CICHY ZABÓJCA I CZUJNA MIESZKANKA
Elżbieta Węgrzyn
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj