| Źródło: Państwowa Straż Pożarna w Wałbrzychu
Staruszka martwa, druga wycieńczona... Matka i dziecko zatruci
- Około południa na ulicy Kochanowskiego w Gorcach strażacy z OSP Gorce otworzyli drzwi do mieszkania 70-latki i pomogli udzielić jej pomocy pracownikom Pogotowia Ratunkowego - mówi Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy KM PSP w Wałbrzychu. Na miejscu był też patrol straży miejskiej z Boguszowa-Gorc. Seniorka była w kiepskiej kondycji, od około dwóch tygodni nie opuszczała mieszkania. Kobieta trafiła do szpitala, a jej mieszkanie zabezpieczono.
- Po godz. 19 w Mieroszowie na ul. Krótkiej mieliśmy nietypowe zgłoszenie. Na miejsce wysłaliśmy zastęp z JRG-1 i ochotników z OSP Mieroszów. Młoda kobieta była w mieszkaniu z 2-letnim dzieckiem i źle się poczuła. Jak przybyliśmy na miejsce, zachorowało również dziecko. Oboje mieli objawy zatrucia - relacjonuje strażak.
Ratownicy sprawdzili przewód kominowy pieca w mieszkaniu i okazało się, że był on niedrożny. - Mieroszowianka rozpalała w piecu, a wcześniej wrzucona tam była pielucha dziecka. Pielucha zatkała przewód i dym cofał się do mieszkania - dodaje oficer prasowy. Matką i dzieckiem zajęli się ratownicy medyczni pogotowia.
Po działaniach na ul. Krótkiej, po godz. 20 strażacy mieli kolejne wezwanie w Mieroszowie, tym razem na ul. Niepodległości. Strażacy próbowali nawiązać kontakt z osobą, o której stan zdrowia martwił się zgłaszający sprawę na CPR. Ratownicy ostatecznie otworzyli drzwi do mieszkania. Starsza pani niestety już nie żyła. - Stwierdzono brak możliwości podjęcia akcji resuscytacyjnej, wezwano lekarza celem stwierdzenia zgonu seniorki - wyjaśnia Kwiatkowski.
Przypominamy, że dzięki szybkiej interwencji służb kobiecie z Gorc udało się pomóc. Zgłoszenia bliskich i sąsiadów osób z problemami zdrowotnymi mogą uratować seniorom życie.
Czasami służbom udaje się pomóc seniorom i uniknąć tragedii:
STARSI PANOWIE CZTEREJ. JEDEN NIE ŻYJE
NA RATUNEK PRZEZ OKNA
SENIORKA WZYWAŁA POMOCY
ZAGLĄDALI, PUKALI, AŻ... PRZESTALI [FOTO]
ON ZMARŁ, A JEJ ZDĄŻYLI POMÓC
WOŁANIE O POMOC W ŚRODKU NOCY
ZAMKNĘŁA SIĘ W DOMU I ZGUBIŁA KLUCZE
JEDEN MĘŻCZYZNA NIE ŻYJE, DRUGI URATOWANY
PLAGA ZASŁABNIĘĆ
ODESZŁA W FOTELU. MĄŻ BYŁ ZA ŚCIANĄ
Czasem niestety na ratunek jest zbyt późno
ŚMIERĆ W MIEROSZOWIE
JOHNY RADYJKO NIE ŻYJE
ŚMIERĆ NA UL. GŁUSZYCKIEJ
WAŁBRZYCH PODGÓRZE: ŚMIERĆ NA UL. REYMONTA
PIASKOWA GÓRA - ŚMIERĆ W SAMOTNOŚCI
ŚMIERĆ NA UL. NIEPODLEGŁOŚCI
BOGUSZÓW-GORCE: ŚMIERĆ NA UL. 1 MAJA
ŚMIERĆ NA UL. GÓRNEJ
ŚMIERĆ NA PIŁSUDSKIEGO
ZAMKNĘŁA DRZWI I ODESZŁA W CISZY
ŚMIERĆ W DZIEĆMOROWICACH
ŚMIERĆ NA PIASKOWEJ GÓRZE
Elżbieta Węgrzyn
zdjęcie ilustracyjne
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj