17.07.2017 07:00 | Źródło: Państwowa Straż Pożarna w Wałbrzychu

Piaskowa Góra: Seniorka wzywała pomocy

Lista przypadków, jakie zdarzają się wałbrzyskim seniorom wydłuża się... Tym razem starsza mieszkanka Piaskowej Góry zamknęła się w mieszkaniu i zapomniała, gdzie położyła klucze. Staruszka wzywała o pomoc przez otwarte okno. Strażacy pomogli opiekunce dostać się do podopiecznej.

- W niedzielę około godziny 13 opiekunka starszej pani z ul. Krasińskiego zgłosiła, że nie może podać podopiecznej leków. Seniorka zamknęła się w mieszkaniu na czwartym pietrze i nie mogła znaleźć kluczy. Kobieta otworzyła okno i umożliwiła strażakom wejście do środka po drabinie - relacjonuje Tomasz Kwiatkowski z Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu. Ratownicy otworzyli mieszkanie od środka i wpuścili opiekunkę, która zajęła się mieszkanką Piaskowej Góry. Na szczęście, dzięki szybkiej interwencji, kobieta nie wymagała interwencji lekarskiej.

Niemal identyczny przypadek miał miejsce 15 czerwca. Wówczas również wałbrzyscy strażacy pomogli wydostać się z mieszkania 82-letniej wałbrzyszance, mieszkance czteropiętrowego bloku przy ul. Krasińskiego.
Bądźmy czujni na to, co dzieje się z naszymi sąsiadami i samotnie mieszkającymi bliskimi, by w razie potrzeby udzielić im na czas pomocy i wsparcia.

Czasami służbom udaje się pomóc seniorom i uniknąć tragedii:
ZAMKNĘŁA SIĘ W DOMU I ZGUBIŁA KLUCZE
JEDEN MĘŻCZYZNA NIE ŻYJE, DRUGI URATOWANY
PLAGA ZASŁABNIĘĆ
ODESZŁA W FOTELU. MĄŻ BYŁ ZA ŚCIANĄ

Czasem niestety pomoc przychodzi zbyt późno
ŚMIERĆ W DZIEĆMOROWICACH
ŚMIERĆ NA PIASKOWEJ GÓRZE

Elżbieta Węgrzyn