Wałbrzych: nasze hospicjum ma nowe hybrydowe auto (FOTO)

We wtorek 11 grudnia fabryka Toyoty przekazała oficjalnie hybrydową wersję Toyoty Yaris dla hospicjum im. Jana Pawła II. W imieniu wałbrzyskiej fabryki koncernu kluczyki do nowego samochodu prezes Renacie Wierzbickiej wręczył wiceprezes TMMP do spraw korporacyjnych Dariusz Mikołajczak.



- Miesiąc temu w Wałbrzychu uruchomiliśmy produkcję przekładni hybrydowych. Dziś, zgodnie z tradycją dzielenia się z lokalną społecznością naszymi sukcesami, jaką mamy od 2000 roku, przekazujemy auto z napędem hybrydowym, które zapewni na co dzień swobodę przemieszczania się pielęgniarkom odwiedzającym osoby ciężko chore, objęte opieką domową. Zgodnie z nową wizją Toyota pragnie zapewnić mobilność wszystkim ludziom, w tym osobom niepełnosprawnym, starszym, które z powodu choroby lub innych przyczyn mają poważne ograniczenia ruchowe. Mieliśmy kilka propozycji, robiliśmy rozeznanie, a o hospicjum słyszeliśmy same dobre opinie – mówi Dariusz Mikołajczak.



Hospicjum w Wałbrzychu funkcjonuje od 1994 roku. Od 1997 placówka prowadzona jest przez Polskie Towarzystwo Opieki Paliatywnej. Stowarzyszenie realizuje opiekę paliatywną w regionie wałbrzyskim w ramach hospicjum stacjonarnego, hospicjum domowego oraz poradni medycyny paliatywnej. W zeszłym roku opieką tą było objętych 1368 osób, w tym 556 osób w ramach hospicjum domowego, które polega na regularnej opiece medycznej w domach osób przewlekle lub nieuleczalnie chorych. Stowarzyszenie prowadzi szereg działań i akcji wspierających, takich jak bal charytatywny, akcję solidarności z osobami cierpiącymi - Pola Nadziei, święta oraz wyjazdy wakacyjnych i rehabilitacyjne dla rodzin objętych opieką, w tym dzieci.

- Do wszystkich tych osób dojeżdżają lekarze, rehabilitanci, pielęgniarki, psycholodzy i nie jest to jeden wyjazd dziennie, nie tylko na terenie Wałbrzycha, ale i poza miasto. Brak mi słów. To wielki dar i niesamowite wyróżnienie, dziękuję, że słuchacie wszystkich, którzy wiedzą, czego potrzebujemy. Od dłuższego czasu poszukiwaliśmy możliwości pozyskania dodatkowego samochodu. Dodatkowo auto hybrydowe pozwoli nam zmniejszyć koszty dojazdów i ograniczyć emisję szkodliwych substancji do atmosfery. Wierzę, że to nie ostatni taki samochód, który do nas trafi. Nie jest to u nas zresztą pierwsza toyota - mówi Renata Wierzbicka.



W poprzednich latach przy okazji uruchomienia nowych projektów fabryka Toyoty przekazała m.in. karetkę dla szpitala w Wałbrzychu, samochody użytkowe dla wałbrzyskiej policji, straży miejskiej, straży pożarnej oraz Domu Małego Dziecka.

- To auto będzie jeździło po Wałbrzychu, po powiecie wałbrzyskim. Zdarzają się dni, że jeden samochód robi dziennie sto kilometrów w drodze do pacjentów. W tym jest automatyczna skrzynia biegów, co wszystko upraszcza - mówi kierowca nowego samochodu, pielęgniarka Marzena Hajkowska.



Auto kosztuje 66 000 zł, ale do tego za ponad 1000 zł hospicjum otrzymało komplet opon zimowych i ubezpieczenie samochodu za cały rok. - Nie wiedziałam, czy to nie jest żart, ale okazało się, że to prawda. Jeśli ktoś chce nam coś dać, to na ogół dotrzymuje słowa. Będziemy teraz zbierać pieniądze na następne auto. Kiedyś chcielibyśmy mieć wszystkie takie - marzy prezes hospicjum. - Mamy nadzieję, że będą kolejne auta, kiedy będą kolejne sfinalizowane projekty - komentuje wiceprezes Toyoty.

Placówka ma kilka samochodów, ich średni wiek to 10 lat, na razie radzą sobie. Jest wśród nich Toyota Yaris - niehybrydowa, dwie Toyoty Aygo, a oprócz tego dwie skody, suzuki i volkswagen. Napęd hybrydowy, podobny do tego, który napędza podarowaną hospicjum Toyotę Yaris, jest od miesiąca produkowany w wałbrzyskiej fabryce Toyoty. Toyota wciąż poszukuje około 50 pracowników produkcji, logistyki i utrzymania ruchu. Proces rekrutacyjny trwać będzie do marca. Chętni do pracy mogą zdobyć więcej informacji pod adresem www.kierunektoyota.pl.



A jakie plany ma hospicjum na czas najbliższy?
Na pewno będzie przypominać o sobie i starać się o niezbędne środki - dotacje z NFZ pokrywają tylko część zapotrzebowania, o resztę placówka musi walczyć sama w sposób, do jakiego wałbrzyszanie są już przyzwyczajeni: przez kampanię dotyczącą 1%, Kwestę Żonkilową, bal charytatywny w kwietniu, Pola Nadziei. Ale są i inne plany. Jest wśród nich duży koncert, który mogłyby zorganizować kobiety z Wałbrzycha...


Czytaj też:
WAŁBRZYCH: SZKOŁY I PRZEDSZKOLA SADZIŁY ŻONKILE NADZIEI (FOTO)
PIASKOWA GÓRA: DZIECI I MŁODZIEŻ Z ŻONKILAMI W HOSPICJUM (FOTO)
TYSIĄC ŻONKILI DLA PACJENTÓW HOSPICJUM
WAŁBRZYCH: KILKADZIESIĄT ANIOŁÓW ZA POMOC DLA HOSPICJUM (FOTO)
WAŁBRZYCH: OTRZYMALI ANIELSKIE SKRZYDŁA ZA POMOC DLA HOSPICJUM (FOTO)

WAŁBRZYCH: ŻONKILOWA KWESTA PO RAZ DRUGI NA ULICACH! (FOTO)
WAŁBRZYCH: BAWILI SIĘ, ŻEBY WSPOMÓC HOSPICJUM (FOTO)
WAŁBRZYCH: KSIĄŻĘCA POMOC DLA NASZEGO HOSPICJUM
NIEZWYKŁY KONCERT W STARYCH BOGACZOWICACH (FOTO)
NAGRALI PŁYTĘ Z GWIAZDAMI
PIASKOWA GÓRA: A TO WSZYSTKO DLA HOSPICJUM (FOTO)
WAŁBRZYSKIE HOSPICJUM PROSI O POMOC DLA DZIECI
PIERWSZA ŻONKILOWA KWESTA NA WAŁBRZYSKIE HOSPICJUM TRWA