Wałbrzych: szkoły i przedszkola sadziły żonkile nadziei (FOTO)
"Pola Nadziei" to inicjatywa, która powstała 60 lat temu dzięki Fundacji Marie Curie Cancer Care z Edynburga, wspierającej osoby z chorobą nowotworową. Fundacja powstała w latach czterdziestych ubiegłego wieku. Dziś jest wiodącym wśród specjalistycznych ośrodków opieki paliatywnej w Wielkiej Brytanii. Żonkil zgodnie z ideą akcji to wyraz solidarności z cierpiącymi i ich rodzinami, symbol nadziei na nowe życie – odrodzenie, symbol triumfu miłości nad śmiercią.
Ale akcja ma propagować także stały wolontariat wśród młodzieży, nie tylko udział w wiosennej i jesiennej edycji "Pól nadziei". Pacjenci czekają codziennie i to właśnie codzienność najtrudniej im znosić.
- Obecnie mamy dwanaścioro wolontariuszy w hospicjum stacjonarnym - troje dorosłych i dziewięcioro uczniów gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych. Wolontariuszy nigdy za wielu, mogą pomagać przy rozdawaniu posiłków i po prostu towarzyszyć chorym, poczytać książkę czy prasę, porozmawiać, uporządkować stolik. Młodzi ludzie są cenni, ponieważ mogą pomóc pacjentowi w obsłudze telefonu komórkowego, z czym często jest problem - mówi Marek Karolczak, jeden z współzałożycieli wałbrzyskiego hospicjum, na co dzień pielęgniarz.
Coraz więcej osób korzysta z pomocy placówki na Piaskowej Górze. Niestety, taka jest tendencja w całym kraju. W roku 2017 hospicjum objęło opieką 1368 (rok wcześniej 1018 chorych), z czego 604 w poradni, 556 w hospicjum domowym i 208 w stacjonarnym. Bardzo zwiększyła się liczba osób korzystających z poradni. NFZ płaci za 10,6 łóżka w hospicjum stacjonarnym, tymczasem jest 18, a do nich kolejka. W hospicjum domowym NFZ finansuje opiekę nad 76 osobami miesięcznie, a zawsze jest ich sto. Do tego 38 osieroconych dzieci oraz 51 dzieci z poważnymi problemami zdrowotnymi, leczonych i rehabilitowanych w hospicjum, bo szpitale nie mogły im już skutecznie pomóc. A często dzieci te mają całe życie przed sobą i od jakości terapii zależy jego jakość.
Pomóc może każdy. Wystarczy pamiętać o wałbrzyskiej placówce podczas odpisywania jednego procenta od podatku (KRS 0000047710). Konto, na które można wpłacać dobrowolne datki na rzecz rehabilitacji dzieci, z dopiskiem "dzieci": 33 1500 1764 1217 6006 2119 0000.
A tak było rok i dwa lata temu:
PIASKOWA GÓRA: DZIECI I MŁODZIEŻ Z ŻONKILAMI W HOSPICJUM (FOTO)
TYSIĄC ŻONKILI DLA PACJENTÓW HOSPICJUM
O wałbrzyskim hospicjum czytaj też:
WAŁBRZYCH: KILKADZIESIĄT ANIOŁÓW ZA POMOC DLA HOSPICJUM (FOTO)
WAŁBRZYCH: OTRZYMALI ANIELSKIE SKRZYDŁA ZA POMOC DLA HOSPICJUM (FOTO)
WAŁBRZYCH: ŻONKILOWA KWESTA PO RAZ DRUGI NA ULICACH! (FOTO)
WAŁBRZYCH: BAWILI SIĘ, ŻEBY WSPOMÓC HOSPICJUM (FOTO)
WAŁBRZYCH: KSIĄŻĘCA POMOC DLA NASZEGO HOSPICJUM
NIEZWYKŁY KONCERT W STARYCH BOGACZOWICACH (FOTO)
NAGRALI PŁYTĘ Z GWIAZDAMI
PIASKOWA GÓRA: A TO WSZYSTKO DLA HOSPICJUM (FOTO)
WAŁBRZYSKIE HOSPICJUM PROSI O POMOC DLA DZIECI
PIERWSZA ŻONKILOWA KWESTA NA WAŁBRZYSKIE HOSPICJUM TRWA
Tekst i foto: Magdalena Sakowska
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj