Wałbrzych: Gruzowisko po kamienicy przy ul. Armii Krajowej [ZDJĘCIA]

Rozbiórkę gmachu mieszkalnego i pomieszczeń gospodarczych przy ul. Armii Krajowej 51 w dzielnicy Stary Zdrój już się rozpoczęto w pierwszej połowie lutego, o czym pisaliśmy (STARY ZDRÓJ: RUSZA ROZBIÓRKA BUDYNKU. BĘDĄ UTRUDNIENIA [FOTO]). Obecnie, po trzech kondygnacjach budynku nie ma już śladu. Ekipa rozbiórkowa na bieżąco wywozi gruz oddzielany od pozostałości murów przez operatora koparki. Przy takim tempie prac gmach ten zniknie z powierzchni ziemi w najbliższych dniach. Prace rozbiórkowe prowadzi tam Przedsiębiorstwo Usługowo-Budowlane Roberta Zimnego i kosztują one 100,86 tys. zł.

To jedna z czerech wyburzanych obecnie kamienic w naszym mieście. Pozostałe obecne rozbiórki to:
- Plac Tuwima 1a - TRWA WYBURZANIE KAMIENICY NA PLACU TUWIMA [ZDJĘCIA],
- budynku mieszkalnego przy ul. Józefa Pankiewicza 9A, oraz budynku mieszkalnego i gospodarczego przy ul. Moniuszki 33a.



Co dalej? Jest pomysł

Radni dzielnicy na wniosek mieszkańców mają już pomysł na zagospodarowanie pustego miejsca, które powstanie po zakończeniu prac rozbiórkowych. Pan Anatol Szpur złożył w taj sprawie do prezydenta Romana Szełemeja interpelację. - Los tego terenu nie jest jeszcze przesądzony, ale jestem w trakcie rozmów w tej kwestii, jest nawet gotowa propozycja, co w tym miejscu jest najbardziej potrzebne - mówi Anatol Szpur, radny Rady Miejskiej i aktywny członek lokalnego RWS.
Na jego wniosek, na bazie wniosków mieszkańców i zdobycia poparcia tego pomysłu w Ratuszu powstał parking naprzeciwko miejsca obecnej rozbiórki. Teraz pora na podobne rozwiązanie po drugiej stronie ruchliwej ulicy. - Chcemy tu po przesunięciu chodnika przygotować boksy na śmieci oraz zatokę do zatrzymywania się kilku samochodów. Mieszkańcy okolicznych budynków zgłaszali, że pojemniki ze śmieciami stojące tuż pod oknami to uciążliwy zapach i owady wchodzące do domów przez otwory wentylacyjne. W ostatnich miesiącach jeden z tutejszych koszy na śmieci płonął, a że stał tuż pod budynkiem, zapaliło się też okno mieszkania na parterze. Boksy na śmieci rozwiążą ten problem - argumentuje radny. Nie ukrywa też, że do ożywienia dzielnicy i podwyższenia obrotów lokalnych sklepów i punktów z usługami, a także szkoły tańca cenne jest każde miejsce parkingowe. - Po przeciwnej stronie ulicy jest już gdzie postawić samochód czasowo by załatwić sprawę, a po stronie wyburzanej kamienicy na długim odcinku drogi nie ma takiej możliwości - zaznacza Szpur.