Nowy odbiorca wałbrzyskich śmieci już wkrótce
Przetarg za nami
Przetarg pod nazwą „Świadczenie usług związanych z odbieraniem i zagospodarowaniem lub odbieraniem odpadów komunalnych pochodzących z terenu wszystkich nieruchomości objętych gminnym systemem gospodarowania odpadami komunalnymi zlokalizowanych w I i II Sektorze odbierania odpadów komunalnych na terenie Miasta Wałbrzycha” podzielony był na dwa zadania, o możliwość obsługi każdego z nich wystąpiły dwie wzmiankowane firmy. Przetarg na oba zadania wygrała firma Komunalnik (Zadanie 1 - Komunalnik – 8,8 mln zł / Alba Dolny Śląsk – 15, 3 mln zł; Zadanie 2. Komunalnik – 13 mln zł / Alba Dolny Śląsk – 23,5 mln zł) przedstawiając ofertę na oba zadania o 17 mln zł niższą od swojego konkurenta. Alba odwołała się od wyników przetargu, jednak KIO rozstrzygnęła odwołanie na niekorzyść dotychczasowego odbiorcy odpadów. - Poprzednia umowa na odbiór i zagospodarowanie gminnych odpadów przestaje obowiązywać w październiku. Od 1 listopada wejdzie w życie nowa umowa zawarta z firmą Komunalnik. Alba odwoływała się od wyniku przetargu do Krajowej Izby Odwoławczej, która przez dwa tygodnie badała tę sprawę i rozstrzygnęła ją na korzyść gminy. Dlatego 6 października prezydent podpisał umowę z nowym operatorem - mówi Arkadiusz Grudzień, rzecznik Urzędu Miejskiego w Wałbrzychu.
Czekają nas zmiany
Korzenie Alby sięgają połowy lat 60., a na polskim rynku obecna jest od 1995 roku jako konsorcjum. Obecnie działa w oparciu o 9 spółek oraz ich filie zlokalizowane na terenie całego kraju - w dwóch regionach obejmującym sześć województw. Komunalnik zaś to firma wrocławska znana z kooperacji m.in. z takimi gminami jak Oleśnica, Jedlina-Zdrój oraz Kobierzyce.
Miasto jest zadowolone z zapowiadanych oszczędności na odbiorze odpadów. - 17 milionów w ciągu trzech lat to astronomiczna różnica - komentował prezydent Roman Szełemej podczas ostatnie sesji Rady Miejskiej. Wałbrzyszanie otrzymają od nowego odbiorcy odpadów nowe pojemniki na śmieci, powstanie nowy harmonogram odbioru odpadów. - Zamiana pojemników ma się odbywać w sposób płynny. W razie potrzeby będziemy reagować na bieżąco - zapewnia Arkadiusz Grudzień. Kończy się w naszym mieście epoka granatowych śmieciarek. Miejmy nadzieję, że z korzyścią dla kasy miejskiej, a także dla mieszkańców.
Przeczytaj również: SYPIĄ SIĘ MANDATY ZA ŚMIECI
KSIĄŻAŃSKI PARK TONIE W ŚMIECIACH
Elżbieta Węgrzyn
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj