Górnik-Kotwica. Trafią w dziesiątkę? (ZAPOWIEDŹ)
W poszukiwaniu stabilizacji
Na otwarcie sezonu nasi ograli Energa Kotwicę w jej obiekcie 91:85, kontrolując spotkanie niemal od początku do końcowej syreny. Było to pierwsze zwycięstwo Górnika w Kołobrzegu, w dodatku po siedmiu kolejnych niepowodzeniach.
Energa Kotwica Kołobrzeg – Górnik Trans.eu Wałbrzych 85:91 (17:26, 21:20, 23:21, 24:24)
Kotwica: Pawlak 22, Załucki 17, Robak 13, Kulon 10, Wyszkowski 10, Struski 5, Sadło 3, Marek 2, Kruszczyński 3, Stawiak 0, Daszke 0.
Górnik: Jakóbczyk 29, Bojanowski 21, Kamiński 14, Zywert 9, Wróbel 6, Koperski 5, Malesa 4, Ratajczak 3.
Tak o meczu w Kołobrzegu pisałem dla tygodnika "WieszCo" (www.wieszco.pl)
Kotwica do domowego starcia z wałbrzyszanami przystępowała po ograniczonej liczbie sparingów, co było spowodowane koronawirusem w jej szeregach i długą przerwą w treningach. W późniejszej fazie sezonu „Czarodzieje z wydm” mieli jednak wciąż problemy z formą, co kosztowało posadę Nikołaja Tanasejczuka. Pod koniec listopada zastąpił go Rafał Frank, ostatnio pracujący jako asystent w ekstraklasowej Polpharmie Starogard Gdański. Po wodzą nowego szkoleniowca kołobrzeżanie legitymują się bilansem 3-3, ale z ostatnich czterech meczów wygrali tylko jeden. Z pięcioma wygranymi i dziesięcioma porażkami plasują się aktualnie na 13. miejscu w lidze. Zespół wciąż szuka stabilizacji także w swoich szeregach: w trakcie rozgrywek drużynę opuściło trzech koszykarzy, sprowadzono za to dwóch. Dobry mecz przeciwko Górnikowi rozegrał choćby Aleksander Załucki, ale jego nad Bałtykiem już nie ma, bo przeniósł się do Decki Pelplin.
Co ciekawe, asystentem Franka jest Dawid Mieczkowski, w przeszłości rozgrywający Kotwicy, między innymi w zmaganiach 15/16, gdy ekipa znad morza pozbawiła Górnika marzeń o awansie do półfinałów play-off 2 ligi, wygrywając serię 2:1. Zmiany na ławce trenerskiej to duża szansa dla Huberta Kruszczyńskiego. Były gracz Górnika ma w tym sezonie spore kłopoty, notuje śr. ledwie 3.5 pkt, trafiając tylko 28 proc. rzutów z gry. Ostatni mecz w starym roku był jednak jego najlepszym w rozgrywkach, gdy Politechnice Opolskiej rzucił 13 „oczek”. Wcześniej jego topowym osiągnięciem było ledwie 6 punktów, a aż trzykrotnie w ogóle nie zapisał się na liście strzelców.
Strzał w „dziesiątkę”
- Rachunek Górnika? Jestem bardzo zadowolony, mamy bilans 13-2, więc szczerze mówiąc, nie spodziewałem się, że będziemy tak wysoko w tabeli. Bardzo duży szacunek dla mojego zespołu, dla moich zawodników, za charakter, za determinację. Jestem podbudowany tą pierwszą rundą. Mówiłem zawodnikom w szatni, że jestem trochę zawiedziony, że ta pierwsza runda już się skończyła, bo złapaliśmy już swój rytm grania, wygrywając dziewięć spotkań z rzędu, ale to pokazało, że zmierzamy w dobrym kierunku – tak skomentował pierwszą rundę rozgrywek dla „WP SportoweFakty” Łukasz Grudniewski, trener Górnika.
Rzeczywiście, wałbrzyszanie się rozpędziili. Są wiceliderem Suzuki 1 Ligi, ale z taką samą liczbą punktów co prowadzący Grupa-Sierleccy Czarni Słupsk. Ostatni raz w lidze nasi przegrali 31 października, na wyjeździe z Księżakiem Łowicz 81:93. W Aqua Zdroju Górnicy wygrali wszystkie sześć meczów, a warto dodać, że w rundzie rewanżowej we własnej hali zagrają aż dziewięć razy (tylko sześć meczów na wyjazdach). Twarzą dobrej formy Górnika jest Krzysztof Jakóbczyk. W ostatnich ośmiu meczach rzucający nie schodził poniżej 17 punktów, a w trzech ostatnich – poniżej 20 „oczek”. Do tego „Mały” trafia na świetnej skuteczności: 55 proc. za 2, 44 proc. za 3 oraz 85 proc. za 1.
Wydaje się, że rozpędzonego Górnika może zatrzymać jedynie przerwa świąteczna i... reprezentacja Polski 3x3. Wspomniany Jakóbczyk w dniach 26-30 grudnia przebywa na zgrupowaniu reprezentacji biało-czerwonych 3x3, a więc nie będzie mógł uczestniczyć we wszystkich cyklach treningowych przed starciem z Kotwicą. W tym okresie w odmianę basketu 3x3 U-23 zaanagażowani będą za to Maciej Koperski i Jan Malesa.
Ciężkie życie kreatorów gry. Kulon na celowniku
Norbert Kulon to wychowanek Śląska Wrocław, który jeszcze w barwach WKS-u dawał się naszym we znaki. W sezonie 18/19 notował w sześciu meczach przeciwko Górnikowi (w tym cztery w play-off) aż 18,5 pkt. 28-latek to aktualnie pierwszy rozgrywający Kotwicy ze śr. 11.5 pkt, 6 as, 40 proc. z gry. Na jego miejscu obawiałbym się jednak sobotniego meczu z Górnikiem. Wysoki pressing biało-niebieskich na rozgrywających rywali zatrzymał w tym sezonie już wielu. Świetnie w roli „plastra” spisuje się Damian Durski, który wychodząc od kilku potyczek w pierwszej piątce naciska reżyserów gry przeciwników. Intensywność w obronie na obwodzie podtrzymują też świetni w tym elemencie gry Kamil Zywert i Maciej Koperski.
Choć liderem Kotwicy jest Piotr Robak, to z uwagą będziemy przyglądać się postawie Norberta Kulona. Czy znowu poczuje się w Aqua Zdroju jak u siebie? Czy może tym razem zatrzyma go obrona biało-niebieskich?
Poniżej lista „upolowanych” przez wałbrzyską defensywę rozgrywających:
Adrian Kordalski (Czarni):
W sezonie: 13.2 pkt, 49 proc. skuteczności z gry
Przeciwko Górnikowi: 2 pkt do przerwy (w sumie 9), 23 proc. z gry
Filip Stryjewski (GKS Tychy):
W sezonie: 11.7 pkt, 7.2 as, 52 proc. za 2
Przeciwko Górnikowi: 8 pkt, 1 as, 38 proc. za 2
Tomasz Ochońko (Kłodzko):
W sezonie: 16.3 pkt, 4.1 as, 38 proc. z gry
Przeciwko Górnikowi: 4 pkt, 1 as, 10 proc. z gry
Sebastian Bożenko (Śląsk II):
W sezonie: 13.1 pkt, 38 proc. z gry
Przeciwko Górnikowi: 8 pkt, 23 proc. z gry
Paweł Dzierżak (Decka):
W sezonie: 15.7 pkt, 43 proc. z gry
Przeciwko Górnikowi: 4 pkt, 33 proc. z gry
Patryk Gospodarek (Dziki):
W sezonie: 16.3 pkt, 49 proc. z gry
Przeciwko Górnikowi: 9 pkt (pierwsze punkty w połowie IV kwarty) , 27 proc. z gry
Kotwica = nerwowa końcówka
W ostatnich dwóch meczach Kotwicy z Górnikiem w Aqua Zdroju oglądaliśmy mnóstwo emocji, a o końcowym wyniku decydowały ostatnie rzuty. W sezonie 18/19 wygrana z kołobrzeżanami w ostatniej kolejce sezonu regularnego dała biało-niebieskim awans do play-off. Goście byli wtedy bardzo blisko, oddali w samejj końcówce rzut na wygraną, ale na nasze szczęście był on niecelny. Zdjęcie główne do tej zapowiedzi, przedstawiające zawodników Górnika w objęciach, zostało wykonane zaraz po końcowej syrenie tamtej batalii i dobrze oddaje emocje, jakie towarzyszyły koszykarzom. Rok później w ostatnich 25 sekundach meczu goście aż trzykrotnie usiłowali trafić z dobrych pozycji na zwycięstwo, ale za każdym razem pudłowali (76:74 dla gospodarzy).
Czy tym razem grająca bardzo nierówno Kotwica ponownie sprawi Górnikom sporo kłopotów?
Sezon 2018/19: Radość kibiców Górnika po wygranej 70:68 z Kotwicą, która dała awans do play-off
TABELA SUZUKI 1 LIGI
Po zakończeniu sezonu regularnego osiem najlepszych drużyn zagra w play-off (do trzech zwycięstw). Trzy ostatnie drużyny w tabeli po sezonie regularnym tracą prawo gry w Suzuki 1 Lidze, zespoły z miejsc 9-13 kończą sezon.
W tabeli kolejno: liczba spotkań, zwycięstwa, porażki, punkty zdobyte, punkty stracone, różnica
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj