22.06.2019 06:45 | Źródło: Podane w tekście, fot. Straż Miejska

Wałbrzych region: Żmija w warsztacie samochodowym i w ogrodzie

W tym roku, w związku z chłodnym majem żmije zygzakowate były rzadziej widoczne w okolicach zabudowań mieszkalnych niż w latach poprzednich. Za to w czerwcu doniesień o pełzających w pobliżu domostw gadach nie brakuje. Oto przykłady.

Na zdjęciu i pod podnośnikiem

- W ubiegłym tygodniu mieliśmy zgłoszenie z ul. Zachodniej w Gorcach o pojawieniu się żmii zygzakowatej przy płocie przydomowego ogrodu - mówi Sławomir Stokłosa, komendant Straży Miejskiej w Boguszowie-Gorcach. Strażnicy pojechali odłowić nieproszonego gościa przy pomocy specjalnego chwytaka i przenieść gada. Ten jednak na nich nie czekał. Na odchodnym dał się jeszcze sfotografować wzywającemu służby właścicielowi ogrodu przydomowego, stąd pewność że jego gościem była to żmija zygzakowata i to dość spora.

Również strażacy byli wzywani do pojawienia się żmii poza jej środowiskiem, tym razem zainteresowany motoryzacją wąż czekał aż służby przyjadą. Zgłoszenie z 7 czerwca mówiło o pełzającym gościu w salonie samochodowym. - Wąż był salonie samochodowym na ul. Łączyńskiego w Szczawnie-Zdroju. Po przyjeździe na miejsce zdarzenia zastano pracowników warsztatu, którzy poinformowali strażaków o żmii zygzakowatej znajdującej się pod podnośnikiem warsztatowym służącym do podnoszenia samochodów - wyjaśnia Robert Strojny z Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, schwytali młodą żmiję długości ok. 25 cm i wypuścili ją w pobliskich zaroślach.

Chłodny początek wiosny sprawił, że wałbrzyszanie i mieszkańcy regionu mieli mniej spotkań z tymi zmiennocieplnymi ciepłolubnymi stworzeniami. - Sezon na zgłoszenia o pogryzieniach przez żmije trwa w naszym regionie od maja do września. W tym roku nie otrzymaliśmy jeszcze takiego zgłoszenia, a 2018 roku było 9 takich przypadków, po 2 w 2017 i 2016, a w 2015 - 7 - informują przedstawiciele Pogotowia Ratunkowego w Wałbrzychu.

W kościele i na urodzinach babci

Szukające ciepłych i cichych miejsc żmije już kilka razy nas zaskoczyły... W ostatnich latach jedna z nich wpełzła do znicza na cmentarzu komunalnym na ul. Moniuszki i nie mogła się z niego wydostać, jej kuzynki odwiedzały budynki mieszkalne i kryły się pod biurkiem, szafką, a jedna nawet była nieoczekiwanym gościem imprezy urodzinowej pewnej mieszkanki Białego Kamienia. Gady widywane były na placach zabaw, w myjni samochodowej i w hurtowni, jedna zaś przybyła do kościoła w Kuźnicach i zakłóciła wieczorną mszę. Schowała się gdzieś przed strażakami z OSP i biegającą za nią z miotłą gospodynią księdza.

Przypominamy jak rozpoznać żmiję - WAŁBRZYCH: ŻMIJE NADAL GROŹNE - SĄ PIERWSZE UKĄSZENIA

(grafika Kampinowski Park Narodowy)

Nasze teksty o wężach:
NIETYPOWE ZDARZENIE Z WĘŻEM W TOALECIE
ŻMIJA SCHOWAŁA SIĘ POD SZAFKĄ
STARY ZDRÓJ: WĄŻ WPEŁZŁ DO HURTOWNI
ŻMIJA KRĘCI SIĘ PO PLACU ZABAW. PRZYJEDŹCIE!
ŻMIJA WPEŁZŁA DO KOŚCIOŁA PODCZAS MSZY
ŻMIJA PRZERWAŁA SPACER. WAŁBRZYSZANIN PRZEŻYŁ DRAMAT [FOTO]
UWAGA NA ŻMIJE. SĄ JUŻ PIERWSZE UGRYZIENIA

Zgłoszenia dotyczące żmij zygzakowatych i innych węży:
CZY TA ŻMIJA JEST PRAWDZIWA?
ŻMIJA ZAKŁÓCIŁA URODZINY BABCI
ŻMIJA WPEŁZŁA POD BIURKO
UWAGA KOLEJNY PRZYPADEK UKĄSZENIA PRZEZ ŻMIJĘ

Elżbieta Węgrzyn