23.08.2022 08:25 | Źródło: Straż Miejska w Wałbrzychu

Śródmieście: jak to meble z kamienicy wylatywały... (FOTO)

Dość szokujący widok... a tłumaczenie było takie, że przecież to nic złego.

Jak informują strażnicy miejscy, to był zwykły dzień służby w patrolu interwencyjnym: potwierdzenie, że na drodze leży martwy lis, jakaś sąsiedzka kłótnia o źle zaparkowany samochód, wezwanie do pijących piwo na parkowej ławeczce. Powrót do bazy i oczekiwanie na wezwane inspektora dyżurnego... A dyżurny właśnie otrzymał zgłoszenie o tym, że w Śródmieściu z jednego z budynków przez okno wyrzucono krzesło, następnie wyleciały regał i połamana szafa... i to nie był koniec. Dobrze, że nikt akurat nie stał ani nie przechodził pod oknem. Wkrótce strażnicy znaleźli się na miejscu.

- Nie było wątpliwości, że ktoś pozbył się zbędnego umeblowania, a przy okazji w ten sposób zanieczyścił trawnik. Ustalenie sprawcy też nie zajęło zbyt wiele czasu. Właścicielka mieszkania przyznała się do wyrzucenia przez okno części swoich mebli...i nie widząc w takim zachowaniu nic niewłaściwego odmówiła przyjęcia mandatu karnego. Wobec tego sprawę rozpatrzy Sąd Rejonowy w Wałbrzychu w oparciu o zarzuty z Kodeksu wykroczeń: „Kto zanieczyszcza lub zaśmieca miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec,podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany.”, a także: „Kto bez zachowania należytej ostrożności wystawia lub wywiesza ciężkie przedmioty albo nimi rzuca, wylewa płyny, wyrzuca nieczystości albo doprowadza do wypadania takich przedmiotów lub wylewania się płynów, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany - podsumowują mundurowi.

Właścicielka latających mebli otrzymała także nakaz uprzątnięcia terenu, który - został wykonany. Ciekawe, gdzie te graty są teraz... Poza wyżej opisaną interwencją, strażnicy miejscy w tygodniu od 15 do 21 sierpnia 2022 przyjęli 100 zgłoszeń.

A śmieciarzami niestety niektórzy z nas są - wystarczy przejrzeć tegoroczne interwencje:
Wałbrzych: śmieci przy leśnej drodze i historia z kominem (FOTO)
Piaskowa Góra: twierdził, że ma tam warsztat, to może...