| Źródło: Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska we Wrocławiu
Wałbrzych: części z demontażu aut i nie tylko - na łące (FOTO)
Tak wygląda koniec...
Inspektorzy Delegatury WIOŚ w Wałbrzychu ujawnili porzucone odpady z tworzyw sztucznych, z sortowania odpadów komunalnych, a także z demontażu pojazdów oraz opony.
- Teren łąki to własność gminy. W związku z czym informację o ustaleniach przekazano do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska we Wrocławiu, czyli organu, który posiada kompetencje do wydania nakazu usunięcia odpadów z miejsca nieprzeznczonego do magazynowania czy składowania odpadów dla terenu, właścicielem jest gmina. Informacja została także skierowana do prezydenta Wałbrzycha - informują inspektorzy WIOŚ.
Żeby przeciwdziałać takim odkryciom, inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska we Wrocławiu prowadzą czynności ukierunkowane na zlikwidowanie tzw. „szarej strefy”, związanej z nielegalnym demontażem pojazdów.
... a tak początek takiego procesu
Jedno z takich miejsc odkryli również w ostatnich dniach inspektorzy WIOŚ. W trakcie czynności służbowych ujawnili na jednej z posesji w Ząbkowicach Śląskich niezgodny z prawem demontaż samochodów. Stwierdzono, że właściciel posesji w sposób nielegalny dokonuje demontażu wyeksploatowanych aut, a że prowadzi jednocześnie warsztat samochodowy, jwybrane elementy pozyskane z demontażu wykorzystywał do napraw pojazdów. Inne, nieprzydatne w jego działalności, części samochodowe i odpady pochodzące z aut sprzedawał. Być może one też lądowały później na łąkach... Demontaż prowadzono w blaszanej hali oraz częściowo na zewnątrz.
Wśród demontowanych pojazdów inspektorzy wykryli samochód bez oznaczeń i, jak się okazało, był on skradziony. Wraz z WIOŚ współdziałali policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich, którzy potwierdzili, że wrak znajduje się w ewidencji pojazdów utraconych.
Jak przypomina WIOŚ, demontującemu pojazdy w sposób nielegalny grozi kara wynikająca z przepisów ustawy z dnia 20 stycznia 2005 r. o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji. A zarem, kto poza stacją demontażu dokonuje:
1) usunięcia z pojazdów wycofanych z eksploatacji elementów lub substancji niebezpiecznych, w tym płynów,
2) wymontowania z pojazdów wycofanych z eksploatacji przedmiotów wyposażenia lub części nadających się do ponownego użycia,
3) wymontowania z pojazdów wycofanych z eksploatacji elementów nadających się do odzysku lub recyklingu
– podlega karze pieniężnej od 15 000 do 500 000 zł.
Inne znaleziska i odkrycia:
WAŁBRZYCH REGION: CO TAM ROBIŁY TE OGROMNE ILOŚCI CIUCHÓW? (FOTO)
WAŁBRZYCH REGION: CZERWONA CIECZ PŁYNIE DO PEŁCZNICY (FOTO)
WAŁBRZYCH: CZY TEN ZAKŁAD ZANIECZYSZCZAŁ PEŁCZNICĘ? (FOTO)
POD WAŁBRZYCHEM WYRZUCILI TONĘ ODPADÓW. POSZUKIWANY SPRAWCA
POLICJA: TA FIRMA NARAŻAŁA ZDROWIE I ŻYCIE WIELU OSÓB (FOTO)
INSPEKCJA TRANSPORTU DROGOWEGO: SKĄD JECHAŁY TE ODPADY?
WAŁBRZYCH: NIEISTNIEJĄCE OSIEDLE I STARĄ LODÓWKĄ W SYSTEM (FOTO)
WAŁBRZYCH REGION: POSZUKIWANY PODPALACZ I WŁAŚCICIEL TONY CIUCHÓW
REGION: SPROWADZIŁ ODPADY, A POTEM SPALIŁA SIĘ HALA
NIELEGALNE ODPADY W BOGUSZOWIE-GORCACH. SĄ NIEBEZPIECZNE? [ZDJĘCIA]
Opr. MS
Foto użyczone: Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska we Wrocławiu
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj