| Źródło: Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska we Wrocławiu, delegatura w Wałbrzychu
Wałbrzych region: co tam robiły te ogromne ilości ciuchów? (FOTO)
Miłośnik odzieży używanej...
Kilka dni temu inspektorzy delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Wałbrzychu przeprowadzili interwencję po otrzymaniu zawiadomienia z komisariatu policji w Wałbrzychu o zalegających odpadach tekstylnych na jednej z działek w Chwaliszowie. W kontroli uczestniczył również wójt gminy Stare Bogaczowice Mirosław Lech. Wspólnie przeprowadzono oględziny i potwierdzono, że na nieużytku zalegają odpady, a dokładniej odzież używana i odpady tekstylne w postaci flizeliny. Po czym ustalono, kto jest ich właścicielem.
Następnie rozpoczęto kontrolę, która wykazała, że posiadacz dużej ilości starej odzieży zbiera odpady bez wymaganego zezwolenia i do tego nie prowadzi ewidencji odpadów. W ramach działań pokontrolnych skierowano pismo do wójta gminy Stare Bogaczowice w sprawie wydania nakazu usunięcia odpadów.
Wszczęte zostało także postępowanie administracyjne w sprawie wstrzymania tej nielegalnej działalności.
O ustaleniach kontroli zostanie poinformowany również Marszałek Województwa Dolnośląskiego, który zdecyduje, czy w tym przypadku istnieją również przesłanki do naliczenia opłaty podwyższonej. Wygląda na to, że istnieją, bo podobnego znaleziska dokonano już wcześniej: WAŁBRZYCH REGION: POSZUKIWANY PODPALACZ I WŁAŚCICIEL TONY CIUCHÓW.
... to też do niego jechało?
Inspektorzy nie zdradzają, czy akurat do Chwaliszowa, ale widać, że proceder się kręci. Inna stara odzież i do tego zużyte buty miały trafić na terytorium Polski. Transport z odpadami został wysłany ze Szwajcarii do firmy, która nie ma pozwolenia na ich odbiór i przetwarzanie. Dolnośląska Służba Celno-Skarbowa po zatrzymaniu transportu z odpadami pod koniec listopada skierowała się o ocenę przewożonego towaru i jego legalność do Delegatury WIOŚ w Jeleniej Górze.
Na naczepie zatrzymanej ciężarówki znajdowały się worki typu big-bag z tworzywa sztucznego zawierające odpady obuwia i odzieży. Część przewożonych starych ciuchów była zabrudzona, a znalezione w workach obuwie - zdekompletowane i uszkodzone.
Po przeprowadzonej analizie dostarczonych dokumentów oraz informacji zawartych w bazie danych o odpadach BDO stwierdzono, że odbiorca odpadów w Polsce nie posiada zezwolenia na przetwarzanie odpadów, zatem nie spełnia definicji odbiorcy w transgranicznym przemieszczaniu odpadów. Dodatkowo ustalono, że podmiot transportujący odpady nie posiada wpisu do rejestru BDO.
Zatem transport odpadów ze Szwajcarii do Polski należało uznać za nielegalne przemieszczanie odpadów. Jak raportują inspektorzy, negatywna opinia "została przekazana do organu zatrzymującego transport, celem podjęcia dalszych działań w stosunku do odpadów", a ich właściciele mogą spodziewać się konsekwencji.
REGION: SPROWADZIŁ ODPADY, A POTEM SPALIŁA SIĘ HALA
INSPEKCJA TRANSPORTU DROGOWEGO: SKĄD JECHAŁY TE ODPADY?
TIR Z TAJEMNICZĄ SUBSTANCJĄ ZAALARMOWAŁ SŁUŻBY
NIELEGALNE ODPADY W BOGUSZOWIE-GORCACH. SĄ NIEBEZPIECZNE? [ZDJĘCIA]
Opr. MS
Foto użyczone: Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska we Wrocławiu
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj