Piaskowa Góra: twierdził, że ma tam warsztat, to może...

W sobotę 30.04.2022r dyżurny Straży Miejskiej w Wałbrzychu otrzymał zgłoszenie o spalaniu odpadów przy ul. Długiej i pod wskazany adres został skierowany patrol strażników. Na miejscu funkcjonariusze zastali mężczyznę, który spalał plastikowe części pochodzące z demontażu pojazdów. Teren przyległy do warsztatu był zanieczyszczony olejami i płynami eksploatacyjnymi, wokół leżały sterty części plastikowych. Widoczne były miejsca spalania tych części.

Mężczyzna nie dał się zbić z pantałyku i przekonywał mundurowych, że prowadzi w tym miejscu zakład mechaniki pojazdowej. Strażnicy stwierdzili, że to go nie usprawiedliwia i interweniujący funkcjonariusz nałożył na mężczyznę mandat w wysokości 500 zł. Sprawa jednak na tym się nie zakończyła ponieważ podejrzany odmówił przyjęcia mandatu. Teraz o dalszym ciągu rozstrzygnie sąd.



- Takie zgłoszenia pojawiają się dość często, co świadczy o nieświadomości niektórych mieszkańców naszego miasta z zakresu ekologii. Jak duże szkody niesie za sobą spalanie odpadów? Podczas spalania plastiku powstają związki chemiczne, które znajdują się w powietrzu, przedostają się do gleby, z gleby do roślin i zwierząt i w końcu trafiają na nasze talerze - przypominają strażnicy.

Przypominamy, że zgodnie z przepisami zabronione jest termiczne przekształcanie odpadów poza certyfikowanymi spalarniami.


Czytaj też:
Piaskowa Góra: na tej ulicy kierowcy może się zdarzyć wpadka...