Mistrzyni w Aqua Zdroju. Efekt Motylii?
Kim jest Otylia Jędrzejczak?
Czy jest ktoś, kto o niej słyszał? Była pływaczka, jedna z najbardziej utytułowanych sportsmenek w historii polskiego sportu. Jędrzejczak to mistrzyni oraz dwukrotna wicemistrzyni olimpijska z Aten (2004), trzykrotna rekordzistka świata, dwukrotna mistrzyni świata (2003, 2005) oraz ośmiokrotna mistrzyni Europy (2000, 2001, 2002, 2004, 2006, 2007). Specjalizowała się w pływaniu stylem motylkowym. Popularna "Motylia" to także trzykrotna zwyciężczyni plebiscytu "Przeglądu Sportowego" na najlepszego polskiego sportowca (2004, 2005, 2006).
Swój złoty medal olimpijski Otylia zlicytowała na rzecz dzieci chorych na białaczkę. Za działalność charytatywną otrzymała Order Uśmiechu, a także relikwie Jana Pawła II. W 2004 r. została odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Pełni funkcję prezesa Polskiego Stowarzyszenia Sportu Kobiet. Ukończyła studia na Akademii Wychowania Fizycznego i Akademii Leona Koźmińskiego.
Czym jest Otylia Swim Tour?
Otylia Swim Tour to projekt Fundacji Otylii Jędrzejczak. Jest to cykl jednodniowych warsztatów, organizowanych na pływalniach w całej Polsce. W spotkaniach udział bierze 90 dzieci w wieku od 10 do 14 lat, wraz z opiekunami i trenerami. Tegoroczna edycja obejmuje sześć miast (Lublin, Piaseczno, Wałbrzych, Łódź, Katowice, Toruń). W poprzednich dwóch latach w projekcie wzięło udział ok. 1600 dzieci, 2600 rodziców i opiekunów oraz 160 nauczycieli i trenerów.
Hamburgery, Iron Man i pluszowy miś
W trakcie wałbrzyskiego spotkania Otylia spotkała się z dziećmi nie tylko na basenie, ale również na hali, gdzie przeprowadziła z nimi rozmowę motywacyjną, a jej asystenci prowadzili później rozgrzewkę. Mistrzyni podkreślała, że sport wiąże się z ciężką pracą. W trakcie kariery sportowej, Jędrzejczak wstawała o 4:30 rano, o 5:00 zaczynała trening na pływalni, do domu wracała o 20:00, po lekcjach w szkole i kolejnych treningach. Jej zdaniem, wysiłek wiąże się jednak z przyjemnościami i ludzkimi ograniczeniami:
Każdy może mieć słabszy dzień, nikt nie jest Iron Manem. Czasami trzeba sobie zrobić „Dzień Dziecka”, pójść do Macdonalda. By było to jednak wyjątkowe, nie powinno mieć miejsce częściej niż raz na trzy miesiące.
Choć Jędrzejczak ma na koncie ogromną kolekcję medali, to zdarzało się, że musiała uznać wyższość rywalek. Podczas jednego ze startów, do awansu do finału zabrakło jej… 0.1 sekundy! Jak wspominała dzieciom, zapłakana trafiła do Macdonalda z planem pożarcia sześciu hamburgerów. Podłamaną pływaczkę wsparli jednak przyjaciele, dzięki którym odzyskała wiarę w swoje możliwości, dwa dni później docierając do finałowego wyścigu Igrzysk Olimpijskich, bijąc do tego rekord Europy.
By osiągnąć sukces trzeba być upartym. Wsparcie jest niezwykle istotnym elementem. W trakcie zawodów pływackich jesteście rywalami, ale na starcie i mecie powinniście być przyjaciółmi. Poprzez sport musicie uczyć, że nie wolno nikogo wyśmiewać, że czasami ktoś jest w czymś lepszy, a czasami gorszy – tłumaczyła dzieciom mistrzyni olimpijska.
Jędrzejczak przekonywała zgromadzonych, że przyjaciela można mieć w każdej dyscyplinie sportu, nie tylko w pływaniu. W chwilach niepowodzeń, takich jak 4. miejsce na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie w 2008 roku, Otylię wspierał choćby Szymon Kołecki, mistrz olimpijski w podnoszeniu ciężarów, nucąc jej „Zanim pójdę” zespołu Happysad. Ta piosenka niejednokrotnie towarzyszyła jej przed ważnymi zawodami (z akcentem na refren: „Miłość to nie pluszowy miś…”). Popularna „Motylia” podkreślała, że „porażka to przystanek w drodze do sukcesu”.
#ZostanMistrzemZycia
Podczas spotkania z dziećmi Otylia zachęcała do pokory: „Trener ma zawsze rację, a gdy jej nie ma… to ją ma. Podobnie jak rodzice”. Hasłem przewodnim Swim Touru jest #zostanmistrzemzycia, umieszczonym na strojach uczestników zajęć, które mogą z łatwością umieścić w social media, po zakończeniu zajęć. Celem spotkania było bowiem nie tylko znalezienie przyszłych pływackich mistrzów, ale przede wszystkim położenie nacisku na wychowanie najmłodszych i kreowanie godnych naśladowania postaw życiowych. Była sportsmenka szybko złapała świetny kontakt z dziećmi, zachęcając je na końcu do czynnego udziału. „Chciałabym usłyszeć od was mądre pytania, nie w stylu: Czy jestem syrenka?” – powiedziała Jędrzejczak, na co dzieci odpowiedziały gromkim śmiechem.
Według Fundacji Otylii Jędrzejczak sport i zdrowe odżywianie to dobra droga do życiowego mistrzostwa. W rozumieniu mistrzyni dieta to nie odchudzanie i unikanie jedzenia, to raczej właściwe nastawienie i odpowiednie połączenie pomiędzy umysłem i ciałem. Otylia wspomniała, że w erze gier komputerowych (których wcale nie zabrania) aktywność fizyczna nie musi oznaczać ciągłych treningów, mogą to być nawet codzienne 15-20 minutowe spacery, szczególnie zimą, gdy większość czasu spędzamy w domu lub chociażby w biurze.
W czasie rozmowy Otylii z dziećmi, rodzice mogli wysłuchać wykładu psycholog Beaty Mieńkowskiej, prezentującej wyzwania związane z wychowaniem młodych ludzi.
Otylia Swim Tour była pierwszą okazją dla Jędrzejczak do odwiedzin naszego miasta:
Jestem pod wrażeniem Wałbrzycha. Stara Kopalnia jest pięknie oświetlona w nocy, a Aqua Zdrój, z halą sportową i basenem, to cudowne miejsce do uprawiania sportu.
Inne zajęcia motywacyjne w Wałbrzychu:
NBA ZAWITAŁO POD CHEŁMCEM
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj