Górnik rozpoczął budowę. Trzech z umowami
W rozgrywkach 2018/19 biało-niebiescy powrócą do 1. ligi po siedmiu latach nieobecności. Budowę składu na pierwszoligowe rozgrywki działacze rozpoczęli od przedłużenia kontraktów wałbrzyskich wychowanków: kapitana Rafała Glapińskiego, skrzydłowego Bartłomieja Ratajczaka oraz obwodowego Damiana Durskiego.
35-letni Glapiński ostatni raz w 1. lidze występował w 2013 roku w barwach MOSiR-u Krosno. Górnika reprezentował za to we wszystkich klasach rozgrywkowych w Polsce. W ostatnim sezonie w 27 meczach notował śr. 12.4 pkt i 6.4 as, zgarniając nagrodę MVP dla najbardziej wartościowego zawodnika grupy D 2. ligi (głosami trenerów grupowych rywali). „Glapa” rozegrał w barwach Górnika 401 oficjalnych meczów i prawdopodobnie w przyszłym sezonie wskoczy na pierwsze miejsce w klubowej historii pod tym względem, bo do Zenona Kozłowskiego brakuje mu tylko 23 spotkań.
27-letni Ratajczak ma za sobą najlepszy sezon w karierze nie tylko pod względem zespołowym, ale i indywidualnym. „Rataj” wciąż skakał wysoko nad obręczą, ale też trafiał do kosza z innych pozycji, kończąc sezon ze śr. 11.2 pkt i 4.5 zb. Dla skrzydłowego gra w 1. lidze też nie będzie nowością, bo rozegrał tam 31 meczów w barwach Górnika, ale w epizodycznych rolach, gdy w latach 2009-11 wchodził do składu jako nastolatek.
Debiut na zapleczu ekstraklasy czeka za to Damiana Durskiego. 20-letni koszykarz rozegrał pierwszy sezon w 2. lidze, w którym otrzymał wyraźną szansę na parkiecie. Po odejściu z Górnika Rafała Niesobskiego i Michała Kozaka dla wychowanka otworzyła się szansa gry, którą w pełni wykorzystał. Jako gracz wyjściowego składu notował śr. 11.2 pkt, 4.9 zb i 2.3 as, rozgrywając, podobnie jak Ratajczak, w sumie komplet aż 38 spotkań. O tym, że dla Durskiego sezon 2017/18 będzie nie tylko dobry, ale i przełomowy przewidywaliśmy już we wrześniu 2017 roku.
Cała trójka odegrała kluczowe role w awansie wałbrzyskiego klubu do 1. ligi, dlatego cieszy, że pozostają w składzie. Teraz czekamy na transferowe wieści, a przede wszystkim na niezbędne po promocji o jeden szczebel rozgrywkowy wzmocnienia.
Czytaj także:
KOSZYKARZE BĘDĄ PROMOWAĆ WAŁBRZYCH
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj