W ostatnich miesiącach rzadziej odwiedzamy sklepy z żywnością, co nie znaczy, że ograny sanitarne przestały badać jakość produktów w obrocie handlowym, a ich jakość nie budzi zastrzeżeń. Ostatnio stwierdzono m.in.: zbyt wysoki poziom estrów w oleju, siarczyny w chipsach, a w popularnych serkach gorczycę... Sprawdźcie, czy czasem nie macie ich w swoich domowych zapasach.