Koronawirus w Polsce: Pierwszy przypadek zakażenia?

25-letnia kobieta, która niedawno była na weekendowym pobycie w Tajlandii przebywa w Wojewódzkim Specjalistycznym Szpitalu imienia doktora Biegańskiego w Łodzi. Według "Ekspresu Ilustrowanego", przyleciała do Polski w sobotę, a następnie już w złej formie i przyjmując antybiotyki do Łodzi z Warszawy przyjechała pociągiem. W Łodzi zgłosiła się do szpitala. Dziennikarze dodają też, że przypadek koronawirusa u tej pacjentki jest potwierdzony.

Tymczasem tuż po doniesieniach prasowych pojawiło się stanowisko Ministerstwa Zdrowia: Nie ma żadnego potwierdzonego przypadku zarażenia koronawirusem w Polsce - takie stanowisko niezmiennie zajmuje Ministerstwo Zdrowia. Wiceminister zdrowia podaje też dla TVP, że w tej chwili w Polsce jest hospitalizowanych 47 osób z podejrzeniem zakażenia koronawirusem, 55 osób jest objętych kwarantanną, a czynnym nadzorem epidemiologicznym – 1570.

Jak zaznacza Radio Łódź, jednak jest prawdopodobieństwo, że kobieta jednak jest zakażona groźnym szczepem wirusa.  Wykonano jej badania trzech genów na obecność wirusa. Jeden z nich wyszedł pozytywnie, a dwa negatywnie. Teraz lekarze czekają na wyniki kolejnego badania.

Choroba zakaźna wywołana przez koronawirusa SARS-CoV-2 po raz pierwszy pojawiła się w grudniu i bardzo szybko rozprzestrzenia się po wszystkich kontynentach. Do dzisiejszego poranka potwierdzono śmierć 2801 osoby. Zarażonych koronawirusem jest już ponad 82 tys. osób na całym świecie, wiele z nich to Europejczycy.