01.06.2018 07:15 | Źródło: Zgłoszenie Czytelnika, forum.trojmiasto.pl,

Skomentuj jako pierwszy!

Wałbrzych: Oszukana przez brytyjską dziedziczkę. Są inne ofiary?

Cichy kąt wynajmę

Na wałbrzyskim rynku nieruchomości na brak ofert najmu nie można narzekać, to łowców okazji i poszukiwaczy własnego M od zaraz nie brakuje. Niestety nie brakuje też cwanych oszustów. - Witam, jeśli znajdzie się ktoś kto został oszukany, tak samo jak ja, bardzo proszę o kontakt, mam zamiar dobrać się jej/ mu/im do tyłka. Wiem, że działa w różnych częściach Polski i za każdym razem jest ta sam historia o babci w Polsce, i za każdym razem inne imię na portalu olx - pisze pani Marta z Wałbrzycha na specjalnie założonej grupie w mediach społecznościowych (link podajemy na dole). Wałbrzyszanka chciała się szybko wyprowadzić i trafiła na ogłoszenie na wyżej wymienionym portalu. Długo szukała czegoś takiego jak ta atrakcyjna kawalerka w Śródmieściu, którą osoba podająca się za mieszkankę Wielkiej Brytanii miała po zmarłej w Polsce babci. Ogłoszenie z ostatnich dni proponowało najem w pełni wyremontowane, umeblowane i wyposażone mieszkanie do zamieszkania od zaraz. Brytyjka pozwalała na trzymanie zwierząt i zachwalała doskonałe położenie lokalu.


Zapłać, a wyślę klucze

Pani Marta napisała do dziedziczki e-mail. - Po kilku dniach jak już byłam zrezygnowana totalnie odpisała mi, więc pełni nadziei razem z moim chłopakiem wymienialiśmy z nią kolejna maile. Mieszkanie miało mieścić się na ul. Kościelnej w Wałbrzychu, pieniądze w kwocie 1800 zł wysłałam przekazem pocztowym, w zamian za klucze - opowiada rozczarowana kobieta.
30 maja prawda dotarła do niej z przerażającą jasnością. Dodatkowo, w sieci znalazła podobne propozycje najmu wystosowywane przez brytyjską dziedziczkę do poszukujących dobrze położonych mieszkań w dużych miastach. - Dałam oszukać się, ale widziałam w internecie wpisy sprzed kilku dni, czy sprzed miesiąca temu, że w Gdyni, Warszawie i innych miastach też są takie ogłoszenia. Może być więcej poszkodowanych. Dlatego zrobiłam grupę i mam zamiar to nagłośnić i może wspólnie coś zdziałamy - zaznacza poszkodowana. Wałbrzyszanka zdecydowała się zgłosić oszustwo Policji. 

Dziedziczka działa również na Pomorzu

O podejrzanych praktykach spadkobierczyni wynajmującej mieszkania informował już kilka tygodni temu mieszkaniec Pomorza. - W serwisie dziś pojawiło się ogłoszenie o nieruchomości do wynajęcie w Gdyni w samym centrum za śmieszne pieniądze. Ogłoszenie pisane łamaną polszczyzną, krótkie i bez konkretów. Parę zdjęć jakiegoś mieszkania i informacja o kontakcie wyłącznie mailowym - pisał na początku maja Damian na trójmiejskim forum dotyczącym nieruchomości.
Pomorzanin wciągnął oszusta udającego brytyjską dziedziczkę do wymiany maili, udawał, że jest zainteresowany wynajmem i zrozumiał na czym polega patent jej działania. - Już w drugim mailu "Pani Carolyn Cherisse" inżynier farmaceutyki z Wielkiej Brytanii, która dostała mieszkanie po dziadkach z Polski uwielbia Cię i chce Ci wynająć mieszkanie nie wiedząc nic o Tobie. [...] Wynajem przez Airbnb bez zakładania konta, zaliczka 1860 złotych za wysłane kluczy by obejrzeć mieszkanie i najzabawniejsze, chęć podpisania kontraktu przy wynajmie przez Airbnb - informuje forumowiczów Damian.
Na trójmiejskim forum pojawiły się wpisy informujące o podobnych ogłoszeniach m.in. w Jeleniej Górze, Rzeszowie, Toruniu, na warszawskich Bielanach, Chorzowie, Zabrzu, Katowicach, na warszawskiej Ochocie i w Lublinie. Wszędzie cena opiewająca na około połowę średniej ceny podobnego mieszkania w tej okolicy i brak konkretów, a jedynie zachęta do pisania e-maili, a w efekcie prośba o przedpłatę za klucze. Forumowicze z całej Polski zaczęli pytać Carolyn Cherisse o dokładny adres lokum, zdjęcia łazienki, itp. to znaczy, że przynajmniej część z nich podejrzewała oszustwo. Ale znalazły się też wpisy o treści: Że nie znalazłem tego wpisu wcześniej. Skąd wiesz dokładnie, że to oszustwo? Bo właśnie chyba dałem się oszukać...