| Źródło: Państwowa Straż Pożarna w Wałbrzychu
Gdyby nie sąsiadka i siostra, byłoby z nimi krucho...
Pochmurny czwartek 27 sierpnia nie wpływał pozytywnie na nastrój osób schorowanych i reagujących na warunki biometeorologiczne.
W pierwszym przypadku, wezwanie na ul. Kombatantów ok. godz. 15.30 pochodziło od siostry 37-letniego mieszkańca Starego Zdroju. Kobieta niepokoiła się o zdrowie brata i przedłużający się brak kontaktu z nim. Na miejsce przyjechali strażacy z policjantami. Mężczyzna początkowo odmawiał otwarcia drzwi do mieszkania, ostatecznie jednak podjął dialog ze służbami. Na szczęście nie wymagał on wsparcia medycznego.
Nieco wcześniej, bo o godz. 15, strażacy z OSP Gorce pojechali na ul. Traugutta, gdzie razem z policjantami podjęli rozmowy z mężczyzną, który groził, że targnie się na swoje życie. - Podjęto decyzję o wyważeniu drzwi przy pomocy narzędzi hydraulicznych - mówi Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy KM PSP w Wałbrzychu. Po otworzeniu mieszkania mężczyzną zajęła się Policja.
Natomiast wezwanie z godz. 14.20 z ul. Głównej w Wałbrzychu wystosowała sąsiadka 70-letniej mieszkanki Piaskowej Góry. - Kobieta podkreślała, że od dwóch dni u sąsiadki pali się światło, a seniorka nie reaguje na pukanie. I tutaj po otwarciu lokalu istotnie okazało się, że jego lokatorka upadła i nie mogła samodzielnie wezwać pomocy - zaznacza Kwiatkowski. Dzięki zgłoszeniu sąsiadki i pomocy służb do kobiety dotarli pracownicy Pogotowia Ratunkowego, którzy zabrali wałbrzyszankę do szpitala.
W tym trudnym dla nas okresie pamiętajcie o swoich starszych sąsiadach i mieszkających samotnie krewnych, którzy mogą potrzebować Waszej pomocy.
Podobne przypadki z ostatnich miesięcy:
Upadł, przez kilka dni leżał i nie mógł wezwać pomocy
Wałbrzych i Boguszów: Dwie ofiary samotności i milcząca seniorka
Biały Kamień: niestety starsza pani już nie żyła
Wałbrzych i region: trzy smutne finały interwencji
Wałbrzych: Pukanie do drzwi może uratować życie
Wałbrzych: Nie otworzyła nawet jak pukali młotem...
Jeden nie żył, drugiemu woda uratowała życie, trzeci tego nie planował
Wałbrzych i powiat: Zza ściany słychać było wołanie o pomoc
Wałbrzych: Został w domu do końca... Czy był zakażony? [AKTUALIZACJA]
Straż Wałbrzych: Jedna została w domu do końca. Druga wolała ogród
Mieszkance Podzamcza nie mogli pomóc, a seniorce z Boguszowa tak
Wałbrzych: Dramaty za zamkniętymi drzwiami
Podzamcze i Stary Zdrój: Ojciec nie odpowiada, sąsiad ma kłopoty
Wałbrzych: On zmarł w samotności, innym zdążyli z pomocą
Wałbrzych i region: Tu i tam pomogli, tam i tu nie zdążyli [FOTO]
Piaskowa Góra i Podzamcze: Dwie panie nie doczekały pomocy
Piaskowa Góra / Śródmieście: Jemu pomogli, jej już nie zdążyli
Piaskowa Góra: Sąsiedzi zareagowali szybko, ale już nie żyła
Wałbrzych i region: Tu płonące ubrania, tam otwarcie mieszkania
Biały Kamień: na ratunek było już za późno
Straż Wałbrzych: Nie otwierał, bo już nie żył
Wałbrzych: Dwie śmierci i jeden ratunek na osiedlach
Wałbrzych i region: Zostali razem... do końca
Wałbrzych region: Umarli w samotności
Weekend z otwarciami mieszkań - trzy osoby nie żyją
Wałbrzych i Jedlina: Jego nie można było uratować, a jej pomogli
Śmierć na Sobięcinie i trzej lokatorzy w tarapatach
W skrajnych przypadkach dochodzi do tragedii...
Wałbrzych: Makabra na Nowym Mieście [FOTO]
Elżbieta Węgrzyn
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj