| Źródło: Państwowa Straż Pożarna w Wałbrzychu
Wałbrzych: Troje mieszkańców osiedli odeszło w samotności
Tylko w ciągu jednego dnia - 9 grudnia - mundurowi dwukrotnie spóźnili się z pomocą niesioną starszej mieszkance Piaskowej Góry i seniorowi z Podzamcza. - Niestety były to już osoby nie do uratowania. Po otwarciu mieszkania strażacy nie podjęli działań resuscytacyjnych - mówi Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy KM PSP w Wałbrzychu.
Ul. Grodzka - wezwanie z godz. 15.50 - o starszego pana obawiała się sąsiadka. Nie otwierał, jak pukała by sprawdzić, czy wszystko u niego dobrze, a był w mieszkaniu, bo jak dzwoniła, to słychać było sygnał komórki. Do tego, jego samochód stał pod blokiem.
Ul. Nałkowskiej - wezwanie z godz. 18.50 - o swoją starszą siostrę obawiała się zgłaszająca. Niestety zasadnie.
Co więcej, kolejne - bliźniaczo podobne zdarzenie - miało też miejsce 10 grudnia w jednym z budynków przy ul. Kaszubskiej w dzielnicy Podgórze. Wezwani przez Policję strażacy znaleźli w mieszkaniu ciało kobiety w znacznym rozkładzie.
Strażacy weszli do mieszkań po wyważeniu drzwi, lekarze stwierdzili śmierć mieszkańców Wałbrzycha.
Śródmieście: Dlaczego ze starszym panem nie było kontaktu?
Wałbrzych: Został w domu do końca... Czy był zakażony? [AKTUALIZACJA]
Wałbrzych: Walczyli o jej życie, a czas płynął nieubłaganie
Boguszów-Gorce: On czekał na ratunek dwa dni, ona nie czekała
Spieszyli na ratunek. Dla trzech osób było już zbyt późno
Gdyby nie sąsiadka i siostra, byłoby z nimi krucho...
Upadł, przez kilka dni leżał i nie mógł wezwać pomocy
Wałbrzych i Boguszów: Dwie ofiary samotności i milcząca seniorka
Biały Kamień: niestety starsza pani już nie żyła
Wałbrzych i region: trzy smutne finały interwencji
Wałbrzych: Pukanie do drzwi może uratować życie
Wałbrzych: Nie otworzyła nawet jak pukali młotem...
Jeden nie żył, drugiemu woda uratowała życie, trzeci tego nie planował
Wałbrzych i powiat: Zza ściany słychać było wołanie o pomoc
Wałbrzych: Makabra na Nowym Mieście [FOTO]
ELW
fot. ilustracyjne Magdalena Sakowska
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj