Potok Szczawnik zarybiony? I to wkrótce
Tylko ryb brak
Władzom Wałbrzycha zależy na oczyszczeniu Szczawnika. - Chcemy do połowy 2018 roku zarybić Szczawnik. Nim to nastąpi, wody potoku muszą być czystsze - mówi Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha. Podczas spotkania dotyczącego realizacji programu “Zielony Wałbrzych 2020” włodarz naszego miasta określił poprawę czystości dopływu Pełcznicy jako jeden z priorytetów. Nim za półtora roku w wodzie pojawią się lokatorzy, na których łakomym okiem spojrzą wędkarze, miasto czeka jeszcze przeprawa z zanieczyszczającymi Szczawnik. - Razem z wodociągami mamy za sobą mozolną pracę mającą na celu zdiagnozowanie wszystkich punktów, z których do Szczawnika wlewane są zanieczyszczone wody. Takich punktów jest nieco ponad 40 i nie są to zanieczyszczenia jak do niedawna przemysłowe, ale sanitarne - relacjonuje prezydent.
Potok Szczawnik wypływa spod stoku Chełmca w okolicy Białego Kamienia, płynie przez ok. 11,4 km klucząc i zbierając deszczówkę z dzielnic Konradów, Piaskowa Góra, Podzamcze i Szczawno-Zdrój. Choć płynie przez kilka dzielnic miasta, pamięta się o nim rzadko, m.in. przy okazji wiosennych i letnich podtopień, kiedy mieszkańcy Wałbrzycha i Świebodzic z niepokojem obserwują stan Pełcznicy i jej dopływów, do których Szczawnik należy. Kolejnym powodem przypomnienia o potoku są działania Straży Miejskiej przeciwko mieszkańcom zaśmiecającym ten ciek wodny i akcje sprzątania tego wąwozu. Jest jednak szansa, że czystszym i zarybionym potokiem zainteresują się wędkarze oraz turyści.
Turyści wracają na szlak
W ostatnich latach wąwóz Szczawnika i Pełcznicy zaczęły być postrzegane przez włodarzy Wałbrzycha i Lasy Państwowe jako walor turystyczny i edukacyjny. W 2014 roku wyremontowano Ścieżkę Hochbergów, czyli szlak biegnący wąwozem Pełcznicy przez Książański Park Krajobrazowy ze Świebodzic do Wałbrzycha. Prace sfinansowano ze środków RPO Województwa Dolnośląskiego i wkładu Nadleśnictwa Wałbrzych. Teren ten jest w centrum zainteresowania geologów i pasjonatów historii. To właśnie okolice Starego Książa w 2016 roku zainteresowały Dana Snowa - popularyzatora historii z BBC. Po nagraniach w zamku Książ i na 65 km spacerował w ruinach Starego Książa, co udokumentował filmikiem zamieszczonym w mediach społecznościowych (więcej o tym - GWIAZDA BRYTYJSKIEJ TELEWIZJI ZACHWYCONA REGIONEM WAŁBRZYSKIM).
Walory przyrodnicze decydowały o lokalizacji zamku Książ, teraz są jednym z jego atutów i mogłyby przyciągać jeszcze więcej odwiedzających. - Miejsca wypoczynku i rekreacji pośród zieleni, w atrakcyjnym otoczeniu zamku mogłyby służyć mieszkańcom jako tereny spotkań rodzinnych, dobre na spacer, gry z dziećmi czy piknik. W tą wizję "zielonych płuc miasta" wpisuje się też wędkowanie - mówi Magdalena Woch związana zawodowo i sercem z zamkiem Książ. Ona i inni wałbrzyszanie podróżujący po Europie poznali wiele podobnych miejsc rekreacyjnych stworzonych w przestrzeni postindustrialnej, jak i wokół wielkich kompleksów parkowo-pałacowych. O wałbrzyskiej propozycji przemiany takiej przestrzeni przemysłowej pisaliśmy m.in. w: NA GRUZACH PALESTYNY ODPOCZNIEMY.
Ale to już było
Odpoczynek w wąwozie Szczawnika i Pełcznicy nie jest nowością... Szlak wokół zamku oraz lasy między Wałbrzychem i Świebodzicami były atrakcją turystyczną już w XIX wieku. Wąwozem Pełcznicy biegła popularna ścieżka spacerowa zaopatrzona w mostki, położone na skałach pawilony, romantyczne pustelnie, a także historyczne już obiekty, takie jak Świątynia Karoliny, czy Siedzenie Myśliwego. Droga prowadziła także przez wąwóz Szczawnik, dziś nie jest ona udostępniona. Po drugiej wojnie światowej znaczna część tych atrakcji została zniszczona, dziś szlak jest powoli dźwiga się z gruzów, ale wciąż daleko mu do dawnej świetności i wciąż wiąże się z nim wiele tajemnic. W okolicach zamku istniała m.in. przystań dla gondoli, a księżna Daisy miała swoją samotnię w postaci domku Ma Fantaisie w pobliskim wąwozie Czarciego Potoku (Poleśnicy).
Turyści poznający uroki okolic zamku często wybierają ścieżkę Hochbergów, która zaczyna się przy ruinach kościoła św. Anny w Świebodzicach, przebiega obok cisu „Bolko”, zamku Książ, Starego Książa, mija pozostałości obozu pracy z okresu II wojny światowej, a także kościół św. Anny przy ul. Wieniawskiego w dzielnicy Szczawienko. Blisko szlaku znajduje się też Stado Ogierów Książ, Palmiarnia i zabytkowe kordegardy - domki w stylu szwajcarskim połączone z bramą Lwów w Świebodzicach.
Więcej o ciekawostkach okolicy zamku Książ:
PRZYSTAŃ GONDOLI POD ZAMKIEM KSIĄŻ
ZAPOMNIANY ZABYTEK Z WĄWOZU KSIĄŻ
MAUZOLEUM HOCHBERGÓW - RUSZYŁ OSTATNI ETAP REMONTU (ZDJĘCIA)
MA FANTAISIE - ODBUDOWAĆ ZAPOMNIANĄ REZYDENCJĘ KSIĘŻNEJ DAISY?
POŁĄCZENIE KOLEJOWE WAŁBRZYCH SZCZAWIENKO - ZAMEK KSIĄŻ
NOWE ODKRYCIE W ZAMKU KSIĄŻ!
CZY WIDAĆ ŚWIATEŁKO W KSIĄŻAŃSKIM TUNELU
ZAMEK KSIĄŻ - NAJNOWSZE ODKRYCIE: DOKĄD TERAZ TUNELEM?
PIERWSZA REKONSTRUKCJA HISTORYCZNA W STARYM KSIĄŻU
tekst i fot. Elżbieta Węgrzyn
na zdjęciach Pełcznica, do której Szczawnik uchodzi
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj