| Źródło: Państwowa Straż Pożarna w Wałbrzychu, OSP Boguszów
Boguszów-Gorce: mieszkanka miasta miała sporo szczęścia
Jak informują strażacy, do zatrucia tlenkiem węgla, którego przyczyną prawdopodobnie był niesprawny gazowy podgrzewacz wody, doszło 27 stycznia przed godz. 14.00 w jednym z budynków wielorodzinnych przy ul. Szkolnej.
- 49-letnia kobieta podczas kąpieli źle się poczuła, jak mówiła, czuła zapach spalin, sama opuściła łazienkę, zadzwoniła na numer alarmowy i pootwierała okna. Poszkodowaną zajęli się ratownicy medyczni, urządzenia pomiarowe strażaków już po wietrzeniu wciąż wskazywały znaczącą obecność tlenku węgla - mówi Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu.
- Na szczęście całe zdarzenie nie miało tragicznego finału, mimo tego jedna osoba z objawami zatrucia czadem została przewieziona do szpitala. Wykonaliśmy pomiary na obecność tlenku węgla w całym pionie klatki schodowej i tylko w jednym mieszkaniu lokatorzy, wyposażeni byli w czujkę tlenku węgla. Najczęściej powtarzane zdanie przez mieszkańców "ale u nas nic nie czuć" - komentują strażacy ochotnicy z OSP Boguszów i przypominają, że "czad" jest bezbarwny i bezwonny, więc nie ma szans, żeby się zorientować, że się ulatnia, póki nie zacznie nas boleć głowa, nie zaczną się mdłości, wymioty, senność - a wtedy może być już za późno na skuteczny ratunek.
Dlatego:
- zadbaj o poprawną wentylację pomieszczeń;
- pamiętaj o okresowych przeglądach urządzeń grzewczych i przeglądzie kominiarskim;
- nie zasłaniaj kratek wentylacyjnych;
- uchyl okno, kiedy korzystasz z urządzeń grzewczych (podgrzewacze wody, piecyki gazowe)
- ZAMONTUJ DOMOWY CZUJNIK TLENKU WĘGLA
Jak pomóc przy zatruciu tlenkiem węgla?
- należy natychmiast zapewnić dopływ świeżego, czystego powietrza,
- jak najszybciej wynieść osobę poszkodowaną w bezpieczne miejsce, na świeże powietrze,
- WEZWAĆ SŁUŻBY RATUNKOWE DZWONIĄC POD NR 112
- jeśli po wyniesieniu na świeże powietrze zaczadzony nie oddycha, należy niezwłocznie przystąpić do wykonania sztucznego oddychania i masażu serca.
Strażacy zachęcają do zakupu czujek tlenku węgla i dymu, które kosztują 100-200 zł, a mogą uratować nam życie. Niedawno podobny przypadek miał miejsce w naszym mieście: Śródmieście: w tej łazience też można było zginąć..., a wcześniej pisaliśmy o dramatycznym ciągu wydarzeń w jednym z wałbrzyskich bloków: Biały Kamień: mogła zginąć rodzina i jej sąsiedzi. A w drugi dzień świąt, 26 grudnia, w jednej z kamienic przy ul. Piłsudskiego poważnemu zatruciu czadem uległ 11-letni chłopiec i jego matka: AKTUALIZACJA: Nowe Miasto: dwie osoby w ciężkim stanie z powodu tlenku węgla. Niebezpiecznie było też kilka dni temu: Straż Wałbrzych: w mieszkaniu czad i matka z niemowlęciem, poszukiwania w jeziorze.
Czad wciąż jest groźny w naszym mieście i u sąsiadów. Kilka osób zasłabło z powodu obecności w mieszkaniu tlenku węgla w poprzednim sezonie grzewczym. W kwietniu pisaliśmy: Straż Wałbrzych: kolejna bardzo niebezpieczna łazienka... W marcu: Straż Wałbrzych: 16-latka omal nie zginęła w łazience. W styczniu pisaliśmy o 9-latku: Straż Wałbrzych: 9-latek zatruty czadem, pożary i wiatr (FOTO). W grudniu: Rusinowa: czad w mieszkaniu, 6-latek źle się poczuł i Straż Wałbrzych: gaz na korytarzu, czad w łazience, zasłabła 13-latka. W kwietniu także: Straż Wałbrzych: dwie zmarłe osoby znaleziono w łazienkach.
Wcześniejsze interwencje związane z tlenkiem węgla:
Straż Wałbrzych: Nowe Miasto - kąpał się... i nagle zasłabł
Straż Wałbrzych: bardzo niebezpieczna łazienka i inne akcje
Straż Wałbrzych: zagrożenie w dziesięciopiętrowcu i akcja z psem
Z czadem nie ma żartów:
Nowe Miasto: kolejna śmiertelna ofiara tlenku węgla
Wałbrzych: Tragedia na Os. Górniczym. 2 osoby nie żyją [FOTO]
Wałbrzych: Nie żyje 3-osobowa rodzina. Co mówi sekcja zwłok?
Szczawno-Zdrój: Tragedia - jedna osoba nie żyje, trzy zatrute
To również czas pożarów:
Straż Wałbrzych: jak zostać podpalaczem swojego mieszkania? (FOTO)
Magdalena Sakowska
Foto użyczone: OSP Boguszów
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj