| Źródło: Państwowa Straż Pożarna w Wałbrzychu
Straż Wałbrzych: Nowe Miasto - kąpał się... i nagle zasłabł
Jesteśmy już w sezonie grzewczym i stary wróg, tlenek węgla, znowu zaczyna być niebezpieczniejszy niż latem. Ta historia nie ma jednak nic wspólnego z ogrzewaniem i może dotyczyć również tych, którzy mają je ze źródła nie generującego czadu.
- We wtorek 11 października o godz. 20.49 straż pożarna otrzymała wezwanie do mieszkania w domu przy ul. Piłsudskiego, gdzie podczas kąpieli zasłabł mężczyzna. Pogotowie ratunkowe dotarło przed strażą i ratownicy zajęli się poszkodowanym, który był przytomny. Strażacy zmierzyli urządzeniami natężenie tlenku węgla w pomieszczeniu, w którym znajdował się gazowy podgrzewacz do wody, a które było wcześniej wietrzone. Stężenie wynosiło najpierw 8ppm, a podczas powtórnego pomiaru już 25ppm. Nie są to wartości zagrażające życiu, ale ponieważ stężenie rosło, strażacy zalecili nieużytkowanie piecyka i przeprowadzenie przeglądu - relacjonuje Robert Strojny z Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu.
Przypominamy, że tlenek węgla to gaz bezbarwny i bezwonny. W stężeniu 200 ppm powoduje bóle i zawroty głowy, a także zaburzenia ostrości widzenia, a u osób osłabionych i dzieci omdlenia. Objawy kumulują się im dłużej ktoś narażony jest na kontakt z tym gazem (wpływ CO na organizm - Wałbrzych: Rodzina zatruła się tlenkiem węgla). Czad blokuje dostęp tlenu do organizmu, poprzez zajmowanie jego miejsca w hemoglobinie (czerwonych krwinkach), powodując przy długotrwałym narażeniu śmierć. Żeby się ustrzec takiego zagrożenia, wystarczy kupić czujkę - czujniki CO uratowały życie już wielu mieszkańcom miasta i regionu.
Ostatnie podobne interwencje:
Straż Wałbrzych: bardzo niebezpieczna łazienka i inne akcje
Straż Wałbrzych: zagrożenie w dziesięciopiętrowcu i akcja z psem
A z czadem nie ma żartów:
Nowe Miasto: kolejna śmiertelna ofiara tlenku węgla
Wałbrzych: Tragedia na Os. Górniczym. 2 osoby nie żyją [FOTO]
Wałbrzych: Nie żyje 3-osobowa rodzina. Co mówi sekcja zwłok?
Szczawno-Zdrój: Tragedia - jedna osoba nie żyje, trzy zatrute
Magdalena Sakowska
Foto ilustracyjne archiwalne: Elżbieta Węgrzyn
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj