Koszykówka: Derby wracają!
Marzec 2008 roku. To data ostatniego ligowego meczu pomiędzy pierwszymi zespołami Górnika i Śląska. W spotkaniu Ekstraklasy Górnik wygrał w Świebodzicach 79:65 i stał się oficjalnie mistrzem Dolnego Śląska, dzięki dwóm wygranym z Turowem Zgorzelec oraz pomimo porażki we Wrocławiu.
Górnik Wałbrzych - ASCO Śląsk 79:65 (23:19, 14:13, 16:13, 26:20)
Górnik: Montgomery 20 (1), Clarkson 16, Wichniarz 13 (1), Oduok 11, Ercegović 8, Archie 7 (1), Zabłocki 4 (1), Glapiński 0, Carr 0.
ASCO Śląsk: Atkins 14 (1), Homan 13, Martin 10, Giedraitis 8 (2), Stević 6, Tomczyk 4, Mróz 4, Robinson 4, Kiausas 0, Diduszko 0.
- Mecz był podobny do wielu pojedynków w Świebodzicach - o sukcesie gospodarzy zdecydowały walka, zaangażowanie i wielkie poświęcenie. Bo potencjał czysto koszykarski na pewno był po stronie gości - komentował na łamach "Gazety Wrocławskiej" niejaki... Michał Lizak.
Październik 2016. Lizak to obecnie prezes spółki Śląsk Wrocław Basketball i persona non grata w mieście. To jego obwinia się za ponowne spuszczenie WKS-u w czeluści 2. ligi, pozbawienie blasku najbardziej utytułowanego w Polsce klubu. Lizak i "Kosynierzy", czyli najzagorzalsi fani Śląska prowadzą otwarty konflikt, czego efektem jest gra wrocławian bez dopingu z trybun. Fatalną atmosferę wokół "trójkolorowych" potwierdzają ostatnie wydarzenia - współpracę ze Śląskiem zakończyła przecież legenda klubu, Maciej Zieliński.
Na przekór zamieszaniu swoje na parkiecie robią młodzi zawodnicy WKS-u, którzy wygrali wszystkie pięć meczów w sezonie, ostatnio gromiąc u siebie WKK Wrocław 76:38! Młody Śląsk (najstarszy w kadrze gracz ma 20 lat) imponuje szybkim przejściem z obrony do ataku, przebojowością i naciskiem w obronie. Akcje zespołu nakręca duet obwodowych - Wojciech Jakubiak i Jakub Musiał. Pierwszy z nich (wychowanek Czarnych Słupsk) notuje śr. 18 pkt i 5 as, drugi, produkt Śląska, 11 pkt, 3 as i 55% skuteczności za 2. Do tego dochodzi duet podkoszowych: Aleksander Dziewa (wywodzi się z MOS-u Konin) i Mateusz Stawiak (wychowanek Truso Elbląg) - wspólnie dostarczają prawie 30 pkt i 15 zb w każdym meczu.
Warto podkreślić, że prowadzeni przez legendy Śląska, Dominika Tomczyka (4 pkt w ostatnim meczu z Górnikiem w 2008 roku) i Jacka Krzykałę (wychowanek Górnika) "trójkolorowi" opierają się na tegorocznych wicemistrzach Polski U-18 oraz U-20.
Śląsk reprezentuje młodość, Górnik - doświadczenie. Naprzeciw siebie zagrają Musiał i Rafał Glapiński. Gdy ten pierwszy przychodził na świat, ten drugi stawiał już pierwsze kroki w dorosłym baskecie! Obok "Glapy" na obwodzie świetnie radzi sobie kolejny weteran, Rafał Niesobski (śr. 14 pkt i aż 53% skuteczność z gry). Siłą Górnika są jednak wysocy. Piotr Niedźwiedzki i Marcin Wróbel dają w każdym meczu śr. 33 pkt i 20 zb, a kolejne 6 zb dorzuca zmiennik Paweł Bochenkiewicz - wychowanek i długoletni gracz wrocławskiego Śląska (1, 2 i 3 liga). To wszystko, plus dobre zmiany Michała Kozaka (ostatnio 20 pkt z ławki) tworzą w Wałbrzychu atak na poziomie 80 pkt/mecz, co jest drugim wynikiem w całej 2. lidze! Dla porównania Śląsk zdobywa śr. 76 pkt, ale traci w każdym meczu aż o 6 "oczek" mniej. Atmosfera wokół biało-niebieskich jest nieporównywalnie lepsza niż ta wokół klubu ze stolicy Dolnego Śląska. Wałbrzyscy kibice dopingują Górnika na każdym meczu - nawet wyjazdowym. Ostatnie wyjazdowe zwycięstwo z Rawią w Rawiczu grupa blisko 30 fanów świętowała bez koszulek.
Górnik zmierzył się ze Śląskiem w przedsezonowym sparingu w Kątach Wrocławskich. Wtedy górą był WKS, który wygrał 84:73. Teraz przyszedł czas na rewanż.
Derby już w sobotę, 29 października we wrocławskiej "Kosynierce" (ul. Mieszczańska), start o 18!
Czytaj także:
WYGRANA W 6. KOLEJCE
NOWY ROZDZIAŁ W ZAKURZONEJ KSIĄŻCE
GLAPIŃSKI - ZNAMY SWOJĄ WARTOŚĆ
WYBIERZ SIĘ NA MECZ DO WROCŁAWIA
WRÓBEL: CZUJĘ SIĘ TU JAK U SIEBIE
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj