12.03.2021 07:00 | Źródło: KSS Bartnica

Podgórze ma kosz na nakrętki. Gdzie stanie kolejny? [FOTO]

GALERIA

Po Śródmieściu i Szczawienku, gdzie stanęły piękne ♥️ na plastikowe nakrętki przyszła pora na Podgórze. Od 12 marca dzielnica ta ma swój kosz, a wkrótce podobne staną w następnych punktach w Wałbrzychu.

Kosz na Placu Grunwaldzkim

Pamiętacie czerwone metalowe serce na nakrętki, które stoi na Placu Grunwaldzkim w Wałbrzychu? Wałbrzyscy radni - Piotr Kwiatkowski i Piotr Kraczkowski - od tego właśnie serca rozpoczęli akcję ustawiania w dzielnicach Wałbrzycha pojemników na plastikowe nakrętki. - Chcieliśmy przez to zachęcić mieszkańców do zbierania nakrętek. To nie wymaga wysiłku, a można pomóc chorym dzieciom i jednocześnie środowisku, chroniąc je przed plastikiem - wyjaśniają społecznicy. Jeszcze przed powstaniem pierwszego pojemnika promowali tę formę pomocy, ale trudno było im to działanie skoordynować, zwłaszcza w dobie pandemii. Zmieniło się to wraz z powstaniem w sierpniu 2020 roku kosza w kształcie serca, który z ich inicjatywy stanął na Placu Grunwaldzkim. Przechodnie zapełniają tam nakrętkami pojemnik tak szybko, że radni muszą go opróżniać co kilkanaście dni. Mniej popularny jest drugi kosz stojący na Szczawienku (na wysokości stacji Lotos), ale panowie zaplanowali przygotowanie następnych pojemników.

Kosz na Podgórzu

12 marca przy skrzyżowaniu ul. Niepodległości i Świdnickiej stanął kolejny nietypowy kosz, został ręcznie wykonany przez pracowników działającej na Podgórzu - przy ul. Tunelowej - bocznicy kolejowej należącej do Kopalń Surowców Skalnych w Bartnicy. Powstał dzięki współpracy KSS Bartnica i wałbrzyskich samorządowców. - Pozyskane nakrętki przekazujemy rodzinie ciężko chorej Hani Stawinogi, trzyletniej dziewczynki z Jedliny Zdrój. Dzięki wsparciu dyrekcji PSP nr 5 mamy pewność, że pojemnik ten będzie miał młodych opiekunów. Dzieci z tej szkoły nie tylko chętnie pomogą małej Hani, ale też będą mieć okazję w praktyce użyć wiedzy o segregacji odpadów - opowiada Piotr Kwiatkowski.

Dzięki wsparciu kopalni - Jakuba Madeja, prezesa KSS Bartnica powstał debiutujący dziś kosz, który wykonali pracownicy bocznicy: brygadzista Witold Hołysz i spawacz Sławomir Gilewski. Panowie przywozili z domów własne narzędzia, sami konstruowali potrzebne przyrządy, poświęcali zadaniu prywatny czas, główkowali nad najlepszymi rozwiązaniami technicznymi. Czy się okażą funkcjonalne, okaże się podczas użytkowania.

Pojemnik stojący przy markecie Biedronka na Podgórzu, na skrzyżowaniu ul. Świdnickiej i Niepodległości, czeka na Wasze nakrętki. - Zachęcamy mieszkańców, aby wrzucali do niego nakrętki. Każdy może pomóc w ten sposób chorym dzieciom, jednocześnie chroniąc środowisko - apelują wspólnym głosem pomysłodawcy i wykonawcy kosza.

Będą kolejne

Zaangażowanie mieszkańców miasta i szybkie napełnianie kosza na Placu Grunwaldzkim pokazało Piotrom Kwiatkowskimu i Kraczkowskiemu, że to dobry kierunek działania łączący w sobie formę działania charytatywnego i ekologicznego. Przy zaangażowaniu szkoły dochodzi do tego aspekt edukacyjny. - Myślimy, że takie pojemniki powinny być w każdej gminie powiatu wałbrzyskiego, a w Wałbrzychu - z uwagi na wielkość miasta - powinny pojawić się w każdej dzielnicy. Myślę, że kolejny będziemy starali się przygotować dla mieszkańców Podzamcza - zaznacza Kraczkowski.

Przypominamy, że pierwsze działania nakierowane na zbiórkę plastikowych zakrętek pojawiły się ponad dekadę temu, od tego czasu dzięki wspólnemu zbieraniu mieszkańcy wielu miast i regionów zrobili wiele dobrego zbierając środki na potrzeby chorych dzieci i rożnych organizacji pożytku publicznego. Warto podkreślić, że odzyskiwane w ten sposób nakrętki są przerabiane na granulat, z którego wytwarza się m.in. doniczki, wiadra czy worki na śmieci. Zatem jest to nie tylko dobro, ale i recycling w czystej postaci.

Polecamy:
Wałbrzych: Okaż serce w sercu Śródmieścia [FOTO]

oprac. ELW
fot. KSS Bartnica, P. Kwiatkowski i archiwalne Elżbieta Węgrzyn